F1GP Kanady

Vettel dyktuje tempo – kwalifikacje GP Kanady 2018

Sebastian Vettel z Ferrari wygrał kwalifikacje do wyścigu w Montrealu, przed Valtterim Bottasem i Maxem Verstappenem. Dotychczasowy rekordzista toru Lewis Hamilton wystartuje jako czwarty.

Początek kwalifikacji rozpoczął się dramatycznie dla zespołu Haas, bowiem Grosjean zatrzymał się w końcówce pitlane w dużej chmurze dymu. Awaria jednostki napędowej zmusiła mechaników do przepchnięcia bolidu Francuza do garażu. Niestety był to koniec sesji dla Romaina.

Mark Sutton / Sutton Images

Początkowo tempo nadawały bolidy Ferrari, Raikkonen wykręcił 1:12.050, szybciej od Vettela o zaledwie 0.060 sekundy. Następnie szybsze kółko wykręcił Vettel, potem ponownie Raikkonen. Merecedes i Red Bull trzymali się blisko, a topową szóstkę dzieliło jedynie 0.6 sekundy.
Marcus Ericsson zaliczył kontakt ze ścianą w szykanie zakrętów nr 8 i 9, uszkodzenia były niestety zbyt duże, aby kontynuować. Szwed wystartuje to wyścigu z 19 pola, przed Grosjeanem.

formula1.com

W strefie spadkowej było niezwykle gorąco. Przez moment wyglądało na to, iż oba McLareny zakończą udział w kwalifikacjach już po pierwszej części. Przed nimi znajdował się choćby Charles Leclerc i oba bolidy Toro Rosso. Ostatecznie jednak Alonso i Vandoorne byli w stanie złożyć solidne okrążenie, spychając Gasly’ego który przebywał w garażu. Po Q1 odpadli:

Grosjean, Ericsson, Sirotkin, Stroll, Gasly.

Zaś pierwsza piątka prezentowała się następująco:

Vettel, Raikkonen, Hamilton, Bottas, Verstappen

Czas na Q2

Ferrari wyjechały na ultramiękkich oponach, tak jak i Mercedes. Red Bull zdecydował się na hipermiękką mieszankę, co oznacza strategiczne zagranie na jutrzejszy wyścig. Hamilton zblokował koła na dohamowaniu, niszcząc swoje okrążenie. Nie jest to udany weekend dla Brytyjczyka, który nie może odnaleźć właściwego tempa w Montrealu. Bottas początkowo ustanowił najlepszy czas. Ricciardo pojechał jedynie piąty czas, Verstappen za to wskoczył na miejsce lidera, wykręcając 1:11.472, bijąc Bottasa o 0.042 sekundy. Za czołówką Sainz dał radę złożyć niezłe okrążenie, które wystarczyło na siódmą lokatę, przed bolidy Force India i Magnussena. Leclerc znalazł się pomiędzy bolidami McLarena, na 14 miejscu, ale poprawił się i wskoczył przed Hiszpana. Na koniec Q2 zrobiło się niezwykle tłoczno na torze, co nie pozwoliło na wykręcenie Vettelowi dobrego czasu na hipermiękkiej mieszance.

W końcówce najlepszym czasem popisał się Ricciardo, który wyprzedził Verstappena.

Red Bull Racing / Twitter

W Q2 odpadli: Vandoorne, Alonso, Leclerc, Hartley, Magnussen

Pierwsza piątka: Ricciardo, Verstappen, Bottas, Vettel, Raikkonen

Ostatnia szarża

Q3 zaczęło się od wyjazdu kierowców Mercedesa, najpierw wykręcił swój czas Hamilton, następnie Bottas, który zaliczył lepsze okrążenie, szybszy od Lewisa aż o 0.370 sekundy (1:10.857). Tymczasem Vettel pogodził obu, liderując z czasem 1:10.776. Hulkenberg i Sainz zajmowali miejsca piąte i szóste, czasu zaś nie wykręcili obaj kierowcy Force India i Red Bulla. W pierwszej turze przejazdów Ricciardo wskoczył na piąte miejsce, a po chwili na szóste, bowiem pobił go Verstappen.

Raikkonen wyjechał zbyt szeroko w zakręcie nr 2 w końcowej próbie i pozbawił się szansy na wykręcenie lepszego kółka niż najniższy stopień podium.

Kimi Raikkonen / Ferrari
formula1.com

Hamilton poprawił swój czas i wskoczył za niego na 3 miejsce, zaraz za kolegę z zespołu Valtteriego Bottasa. Zaraz potem linię mety przekroczył Verstappen i zaliczył super czas, zrzucając Lewisa z 3 miejsca. Vettel poprawił się o 0.012 zabezpieczając swoje pole position. Bolidy Renault i Force India zdecydowały się na jedno okrążenie pomiarowe. Ocon wykręcił ósmy czas, Sainz był 9, Perez zamykał stawkę na miejscu 10.

Końcowa klasyfikacja z sesji kwalifikacyjnej:

formula1.com



Wybrane dla Ciebie