F1

Toro Rosso – Przewidywania F1 na sezon 2019

Toro Rosso – Przewidywania F1 na sezon 2019

Nazwa zespołu: Scuderia Toro Rosso

Szefostwo zespołu: Helmut Marko, Franz Tost

Silnik: Honda RA619H – klient

Model bolidu: STR14

Skład 2018: Brendon Hartley i Pierre Gasly

Miejsce w 2018: Juniorski zespół Red Bulla nigdy nie kierował się zasadą, która wymuszała na kierowcach dużą ilość zdobywanych punktów. Najważniejszym ich zadaniem jest nabranie zarówno doświadczenia, jak również pokazania tego „czegoś”, co zachwycało nas za czasów Vettela lub Ricciardo. Niestety ostatni sezon pokazał dogłębnie, że więcej z tamtego składu wyciągnąć się nie dało. Bardzo słaby Hartley, który często lubił nie ukończyć wyścigu, co skutkowało skromnym dorobkiem czterech oczek na koniec sezonu. Był również Gasly, który miał świetne rozpoczęcie sezonu (czwarta lokata w Bahrajnie), lecz później nie było już tak kolorowo. Piętnasta lokata i 29 punktów w debiutanckim sezonie w F1 nie jest złym wynikiem, ale to nadchodzący sezon w seniorskim zespole pokaże, czy ten zakończony sezon został prawidłowo przepracowany.

Wciąż było jednak dużo problemów z silnikiem Hondy, który podobnie jak w poprzednich latach, lubił się psuć. Pomimo tego kierowcy juniorskiego zespołu zdobyli razem 33 punkty, które dały im niezagrożoną przedostatnią lokatę. Potencjał był, samochód był, brakowało kierowców. Jednak tak jak już zostało wspomniane, w Scuderii każdy sezon był zaledwie wstępem do następnego, więc dopiero w następnych latach będziemy mogli oceniać wyniki sezonu 2018.

Skład 2019: Alexander Albon i Daniił Kvyat

Przewidywanie na 2019: Wielu kibiców z zewnątrz patrzy sceptycznie na koncept Scuderii Toro Rosso w 2019 roku. Nienajlepszy bolid, którego silniki nadal są bardzo niestabilne i awaryjne. Ich kierowcy to powracający po paru latach nieobecności Pan „Torpeda” oraz niedoświadczony 22 latek, którego największym osiągnięciem jest trzecia lokata w sezonie Formuły 2. Na szczęście testy przedsezonowe w Barcelonie pokazały, że Toro Rosso może być dużą siłą w środku stawki w sezonie 2019.

Częste wyniki w czołówce podczas testów. Stosunkowo duża ilość przejechanych okrążeń bez większych awarii. To napawa optymizmem wszystkich kibiców juniorskiej ekipy Red Bulla. Doświadczony i obeznany z realiami F1, Kvyat powinien w tym sezonie regularnie punktować, o ile ich tempo wyścigowe okaże się podobne do tego z testów. Dla Albona będzie to bardzo ciężki sezon, w którym pozna jak wygląda Królowa Motorsportu od środka. Jeśli będzie słuchał starszego kolegi i dołoży do tego dużą ilość pracy, to wraz z solidnym bolidem powinien on być w stanie zbliżyć się do cyferek Gasly’ego z poprzedniego sezonu.

Podsumowując ten sezon będzie dla Toro Rosso przełomowy. Wybuchowy skład i wielkie nadzieje na dobrą konstrukcję zarówno silnika, jak i całego bolidu. Trzeci sezon z silnikami Hondy będzie musiał wyglądać idealnie, jeśli ta współpraca ma działać jeszcze przez kolejne lata. Paradoksalnie to juniorski zespół czerwonych byków może dysponować lepszym bolidem od seniorów. Czy w tym roku objawi się następca złotego dziecka dla Red Bulla? Szczerze wątpimy. Czy jesteśmy świadkami powstania nowej siły w środku stawki? Owszem, dlaczego nie? Warto jednak pamiętać o tym, jak przeważnie wygląda sezon Toro Rosso. Na początku zawsze czują wsparcie technologiczne Red Bulla i ich bolid prezentuje się nieźle. Niestety w dalszej części sezonu rzadko kiedy wprowadzane są dalsze ulepszenia i zespół osuwa się w stawce. Najwięcej punktów STR zdobędzie więc w pierwszej połowie sezonu.


Oktawian Sadlak & Michał Kaufmann



Wybrane dla Ciebie