Steiner: Muszę zaoferować Kubicy coś atrakcyjnego

Haas F1 Team zadebiutował w Formule 1 w 2016 roku i na tle zespołów debiutanckich, które w ostatnich latach dołączyły do tej serii wyścigowej, wypadł naprawdę obiecująco. W sezonie 2018 zajął nawet piąte miejsce w klasyfikacji generalnej na koniec sezonu. Jednak dziś team nie może być zadowolony z prezentowanej formy. Punkty udało im się zdobyć w zaledwie pięciu wyścigach i zajmują dopiero dziewiątą pozycję w tabeli.

Podczas wywiadu przeprowadzonego przez TVP Sport z szefem amerykańskiej ekipy Guntherem Steinerem, poruszono oczywiście temat Roberta Kubicy. Jest ona bowiem jednym z najczęściej wymienianych kierunków, jakie może obrać w tym momencie kariera Polaka. Szczególnie interesującym ze względu na niepewne występy dwójki jej kierowców. Jeśli nadal będą prezentować ten sam poziom, ich posady na sezon 2021 mogą być bardzo zagrożone. Włoch w tej rozmowie przyznał jednak, że nie jest pewny dlaczego uwaga mediów w sprawie polskiego kierowcy skupia się właśnie na jego zespole. Szczególnie patrząc na ich obecny poziom rywalizacji.

Teoretycznie nie powinniśmy się nawet pojawiać w tych doniesieniach [o Kubicy], bo nie idzie nam dobrze i sami robimy sobie tym złą reklamę. Mówię o tym szczerze, bo zdaję sobie sprawę, że nie spisujemy się tak, jak powinniśmy. To dla nas trudny rok, który nastąpił po roku znakomitym. Jesteśmy jednak nadal ekipą otwartą na nowości i na ludzi. Próbujemy zapewnić im rozrywkę i rywalizację na najwyższym poziomie. Nie wiem zatem dlaczego to na nas skupia się cała uwaga. Mamy oczywiście dobre relacje z Robertem i uważam, że jest świetnym facetem.

Steiner potwierdził, że Kubica z pewnością mógłby pomóc w rozwoju ich samochodu, a tego Haas bardzo potrzebuje. Stąd też zainteresowanie ekipy jego usługami, jako kierowcy testowego i kierowcy pracującego w symulatorze.

Bardzo byśmy chcieli aby Robert pomógł nam w rozwoju samochodu. Wiemy, że jest w tym bardzo dobry, bo pracował wcześniej z kilkoma naszymi inżynierami jeszcze w czasach Renault. Wysoko oceniają jego umiejętności w kwestiach rozwoju. Potrzebujemy pomocy, bo chcemy wykonać kolejne kroki na naszej drodze. Jesteśmy tu dopiero cztery lata i na tym etapie zawsze potrzeba dobrego wsparcia. Dlatego nie jest już tajemnicą, że rozmawiamy z Robertem na temat jego roli kierowcy testowego i kierowcy w symulatorze.

Szef Haasa przyznał także, że w Formule 1 nie ma prostych rzeczy i negocjacje z polskim kierowcą są bardzo złożone. Choć chęci do sprowadzenia Kubicy do teamu są, jak powiedział, ogromne to do ustalenia jest wiele kwestii.

Muszę mu coś zaoferować, coś co będzie dla niego ciekawe również w kontekście przyszłości. Nawet jeśli nie będzie się ścigał, to musi coś z tego mieć. Samo powiedzenie, że jest najlepszy i zaproszenie do wspólnej pracy nie rozwiąże sprawy, bo nie jesteśmy czołową ekipą. Może gdybyśmy nią byli sprawy wyglądałyby inaczej, ale na razie musimy popracować nad rozwiązaniem sprawy w inny sposób, bo naprawdę chcemy żeby do nas dołączył.

Jednocześnie Steiner powiedział, że nie zajmuje się tym, czy i z kim rozmawia Polak. Jest to dla niego drugorzędna kwestia, ponieważ chce skupić się na tym, żeby zapewnić Kubicy możliwie najatrakcyjniejsze warunki. Choć sezon w wykonaniu jego ekipy nie jest najlepszy to jest jednak przekonany, że stać ich na dużo więcej.

To bardzo trudne ale nigdy nie chce niczego zdobywać próbując wykoleić konkurencje. Chcę być po prostu lepszy, a w tym przypadku być na tyle atrakcyjnym dla Roberta, żeby sam zdecydował, że chce do nas przyjść. (…) Ten sezon jest dla nas trudny. Rozpoczęliśmy całkiem dobrze, ale później, bez względu na to co robiliśmy, nie byliśmy w stanie ulepszyć samochodu. Wszystkie inne ekipy robiły postępy, ich samochody były coraz lepsze i szybsze, a nasze nie. Jesteśmy tego w pełni świadomi. Powiedziałbym nawet, że jesteśmy tym rozdrażnieni i dużo więcej od siebie wymagamy. Wiemy, że stać nas na więcej. Na pewnym etapie tego sezonu zboczyliśmy po prostu nieco z drogi i szukamy wyjścia, aby nie powtórzyło się to w następnym roku.

Kiedy możemy spodziewać się informacji o współpracy z Kubicą lub jej braku? Na to pytanie Steiner nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć. Zaznaczył, że termin ten niekoniecznie zależy od niego, ale przede wszystkim od kierowcy.

Źródło: TVP Sport