Seidl zadowolony z postępu McLarena, ale konkurencja też nie przespała zimy!

McLaren kolejny rok z rzędu zaczął sezon bardzo dobrze. Co prawda w tym roku nie udało się zdobyć podium, ale P4 i P7 to naprawdę dobry rezultat tym bardziej, że ekipa z Woking zbliżyła się do swoich rywali z przodu i nieco zostawiła z tyłu zeszłorocznych rywali. To jednak nie będzie łatwa przeprawa.

Andreas Seidl, czyli dyrektor zespołu McLarena jest bardzo zadowolony z pracy, jaką w zimę wykonał zespół. Po zmianie jednostki napędowej trzeba było nieco zmienić strukturę bolidu ale jak widać McLaren stanął na wysokości zadania. Oto, co powiedział Seidl po pierwszym wyścigu sezonu:

Andreas Seidl:

„Ciężka praca, którą wszyscy włożyli w czasie zimy, opłaciła się” – powiedział. „Wspaniale było widzieć również to w kategoriach różnicy z czołówką, na przykład do Lewisa straciliśmy około 45 sekund w wyścigu, w którym Ci goście byli naprawdę szybcy. To zachęcający znak, ponieważ ponownie potwierdza się to, że ​​zrobiliśmy dobry krok naprzód jeśli chodzi o samochód i jako zespół, co jest, jak zawsze mówię, kluczem do powrotu na przód za kilka lat i walki o zwycięstwa ”.

Jednak Seidl przyznał, że zespół ma do czynienia z ostrzejszą konkurencją ze strony ożywionego Ferrari i potencjalnie napędzanego Hondy AlphaTauri.

„Wielu naszych konkurentów również zrobiło krok naprzód. W GP Bahrajnu oczekiwaliśmy na bliską walkę z Ferrari. AlphaTauri są trudni do oceny po tym, jak Pierre [Gasly] miał problem na początku. Ale bardzo się cieszę, jak nasz zespół i kierowcy sobie z tym poradzili. Oczywiście to najlepszy możliwy start, jaki mogliśmy mieć w nowym sezonie. Dziękuję również naszym kolegom z Mercedesa, którzy tak ciężko pracowali przez zimę razem z nami, aby upewnić się, że jesteśmy gotowi do pierwszego wyścigu, a teraz mamy pierwszy wyścig wraz z tym nowym partnerstwem za sobą.”

Jak myślicie, uda się w tym roku McLarenowi powtórzyć zeszłoroczny wynik? Wydaje się, że Red Bull i Mercedes są poza konkurencją, ale TOP 3 jest jak najbardziej w zasięgu. Wystarczy równa i dobra jazda kierowców McLarena.

Źródło: racefans.net

Więcej o McLarenie przeczytasz TUTAJ