Sebastian Vettel znalazł sobie miejsce w F1. Podpisał kontrakt z Aston Martin

4-krotny mistrz świata Formuły 1, Sebastian Vettel, znalazł miejsce dla siebie w F1 na kolejne sezony po decyzji Ferrari, które nie przedłużyło z nim kontraktu. Niemiec podpisał z zespołem Racing Point (od przyszłego sezonu Aston Martin) wieloletnią umowę. Jego partnerem zespołowym będzie Kanadyjczyk Lance Stroll, syn właściciela zespołu.

Wiele spekulowało się w ostatnich tygodniach na temat Sebastiana Vettela. Łączono go z takimi zespołami jak Red Bull Racing, Racing Point czy nawet Mercedesem. Drugą opcją według wielu znawców była roczna przerwa dla Niemca od F1 i czekanie, co wydarzy się w sezonie ogórkowym.

Natomiast ostatnie doniesienia już były dużo konkretniejsze i łączyły go z Racing Point. Sebastian rozmawiał z nimi wiele razy i ma bardzo dobre kontakty z obecnym szefem zespołu Otmarem Szafnauerem oraz właścicielem Lawrence’m Strollem. Dzisiaj natomiast spekulacje zostały potwierdzone, a 4-krotny mistrz świata powalczy od przyszłego sezonu dla ekipy Aston Martin. Jest to dla niego duża szansa, ponieważ tegoroczny bolid RP20 jest lepszą konstrukcją niż SF1000, a w przyszłym roku przepisy zmieniają się w bardzo ograniczonym zakresie.

Sebastian Vettel nie osiągnął swojego celu w Scuderii Ferrari. Przychodząc do zespołu z Maranello stał się od razu liderem zespołu i wraz z Sergio Marchionne liczyli na to, że uda im się odbudować wielkie Ferrari a Sebastianowi wygrać kolejne mistrzostwo świata. Tak się jednak nie stało, chociaż w 2017 i 2018 roku włoska ekipa była w stanie przez większą część sezonu rywalizować z Mercedesem, który dominuje od początku ery hybrydowej.

Dla Sebastiana to będzie nowe wyzwanie, ale też pewność tego, że będzie jeździł dalej w F1 i to w konkurencyjnym i wciąż rozwijającym się zespole. To dobry ruch z jego strony, ponieważ na lepsze oferty na kolejny sezon nie mógł liczyć.

Vettel o przejściu do Aston Martin:

„Cieszę się, że w końcu mogę podzielić się tą ekscytującą wiadomością o mojej przyszłości. Jestem niezwykle dumny, mogąc powiedzieć, że zostanę kierowcą Astona Martina w 2021 roku. To dla mnie nowa przygoda z prawdziwie legendarną firmą samochodową. Jestem pod wrażeniem wyników, które zespół osiągnął w tym roku i wierzę, że przyszłość wygląda jeszcze jaśniej. Energia i zaangażowanie Lawrence’a [Stroll’a] w ten sport są inspirujące i wierzę, że razem możemy stworzyć coś wyjątkowego. Wciąż kocham Formułę 1 i moją jedyną motywacją jest ściganie się na czele stawki. Zrobienie tego z Aston Martinem będzie ogromnym przywilejem ”.