F1GP Włoch

Ricciardo z nowym silnikiem na Monzę

Red Bull zdecydował się na najnowszą specyfikację "C" silnika Renault

Red Bull Racing zdecydował się na wymianę jednostki napędowej u Daniela Ricciardo na nadchodzące GP Włoch.

Tor Monza jest szczególnie uwypuklającym wszelkie niedobory mocy silnika, nie dziwi zatem, iż Red Bull szuka każdego możliwego dodatkowego upgrade’u. Wyścig na Spa, gdzie bolidy zespołu „Czerwonych Byków” traciły około 0.6 sekundy na okrążeniu, był bolesny pod tym względem, ale Monza z niewielką ilością zakrętów, będących raczej dodatkami do długich prostych odcinków będzie ciężkim weekendem dla Red Bulla.

Formulapassion.it

Zespół zdecydował się, iż wymieni obecnie używaną specyfikację „B” na nowozaprezentowaną „C”. Renault ogłosiło ją już na wyścig w Belgii, ale samo nie zdecydowało się na jej użycie, ze względu na zwiększone ryzyko awarii jednostki. To mogłoby kosztować francuski fabryczny zespół cenne punkty w walce z Haasem o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Red Bull jednak ma mniej do stracenia, bowiem ich strata do Ferrari i Mercedesa jest bardzo duża, a przewaga nad kolejnym w klasyfikacji Renault wydaje się bezpieczna.

W wywiadzie dla Motorsport.com szef Red Bull Racing, Christian Horner powiedział:

Daniel poniesie kary (cofnięcia na starcie – przyp. red.) w następnym wyścigu, ze względu na wymianę silnika.

Koszt wymiany i integracji silnika do bolidu jest znaczący, ze względu na chłodzenie, itd., więc jeżeli jest jakiś postęp w osiągach, a nasi partnerzy paliwowi nam tak mówią, to jesteśmy zadowoleni z obrania tego ryzyka.

LAT Images (wybuch silnika w bolidzie Daniela Ricciardo podczas treningu GP Chin 2018)

Sprawdzimy ten silnik w piątek i następnie podejmiemy decyzję wieczorem, czy go będziemy używać. Jeśli będzie to dobrze wyglądać w bolidzie Daniela, wtedy zamontujemy nowy silnik w bolidzie Maxa na sobotę. On też ma otrzymać nowy silnik (trzeci z dostępnej puli – przyp. red.) na Monzy, więc zdecydujemy w piątek wieczorem, jakich silników będą używać nasi kierowcy w wyścigu.

Horner przyznał też, że Monza będzie ciężkim wyścigiem nawet z nową jednostką „Spec C”. Wyraził też nadzieję, że zyskają na tej wymianie w przyszłych wyścigach.

Jeśli jest trochę dodatkowych osiągów, to nie jesteśmy zmartwieni Monzą, ale raczej niektórymi nadchodzącymi wyścigami, takimi jak w Singapurze czy Meksyku. Są to wyścigi, gdzie mamy szansę utrudnić życie Mercedesowi czy Ferrari.

 

Red Bull Racing / Twitter

Jeżeli możemy zyskać cokolwiek, to chcemy gonić za każdą dziesiętną sekundy jak to możliwe.

Inny klient McLarena nie ma planów, aby wykorzystać specyfikację „C” silnika Renault. Taka zmiana wymagałaby od zespołu znaczącego przeprojektowania tylnej sekcji bolidu. Tymczasem zespół z Woking już skupił swoje zasoby na prace nad przyszłorocznym samochodem.

Obecnie w klasyfikacji konstruktorów Red Bull Racing zajmuje 3. miejsce z dorobkiem 238 punktów, Renault jest na miejscu 4. z 82 punktami, zaś McLaren na miejscu 6. z 52 punktami.

 



Wybrane dla Ciebie