Hulk is back?
W najnowszym podcascie „F1 Nation”, Nico Hulkenberg wypowiedział się o możliwości powrotu do Formuły 1 w sezonie 2021. Domysły prowadzących padły na zespół Alfa Romeo Racing Orlen. Zapytany o to Niemiec potwierdził domniemania dziennikarzy:
Najkrótszą możliwą odpowiedzią będzie „tak”. Chciałbym wrócić do ścigania się w F1. To moja miłość i pasja. Nie jestem zdesperowany, ale oczywiście z radością wróciłbym do ponownego ścigania. Rozmawiałem z Fredem [Vasseur przyp. red.] całkiem często przez ostatnie miesiące.
Aktualny zastępca Sergio Pereza w Racing Point wypowiedział się również na temat ostatniego wyścigu w którym brał udział:
Mój ostatni wyścig nie był spektakularny, lecz jestem szczęśliwy i wdzięczny za to, że w ogóle mogłem tam się pojawić. Nie było za dużo walki, safety carów i tego typu rzeczy. Przed wyścigiem mój przyjaciel powiedział do mnie, że dałem z siebie wszystko w kwalifikacjach, „teraz po prostu jedź i się tym ciesz” – dodał. Oczywiście myśleliśmy, że wyścig przebiegnie bardziej na naszą korzyść, ale wciąż samochód jechał stabilnie i dobrze. W tej chwili staram się po prostu chłonąć wszystko co mi się przytrafia i doceniać chwilę.
Na ten moment sympatycy Roberta Kubicy nie mają powodów do niepokoju. Jesteśmy dopiero w połowie sezonu, a sytuacja na rynku transferowym często zmienia się jak w kalejdoskopie. Oczywiście, zatrudnienie Hulkenberga mocno ograniczyłoby możliwości Polaka, ze względu na fakt, iż drugie miejsce w Alfie należy do Ferrari, jednak 36-latek wciąż ma wiele do pokazania swojemu aktualnemu pracodawcy, co może wpłynąć na jego korzyść.
