Rajd SzwecjiRAJDYWRC

Marcus Gronholm zaskoczył Toyotę swoim tempem

Marcus Gronholm zaskoczył Toyotę swoim tempem

Marcus Gronholm bardzo pozytywnie zaskoczył zespół Toyota Gazoo Racing swoim tempem podczas pierwszego z dwóch testów za kierownicą Yarisa WRC. Fin testuje wraz z zespołem, aby jak najlepiej zaprezentować się w powrocie do rajdowej rywalizacji podczas nadchodzącego Rajdu Szwecji. Dwukrotny mistrz świata testował samochód w kwestii prędkości w Finlandii w zeszłym tygodniu.

W trakcie testu przejechał on 100 kilometrów. Zespół nie wypowiadał się w kwestii jego tempa, ale widać było, że było one blisko tego prezentowanego przez etatowych zawodników. Sam Gronholm odmówił wciągnięcia go w grono potencjalnych faworytów do wygrania Rajdu Szwecji. Byłby to jego szósty triumf w tej imprezie. Przyznał jednak, że poczuł się „jak w domu” za kierownicą samochodu, który wygrał ubiegłoroczne Mistrzostwa Świata wśród producentów.

Marcus Gronholm dla Motorsport News:

„Jechałem tym samochodem dwa lata temu podczas ulicznego oesu Rajdu Finlandii. Wcześniej zrobiłem może 6 mil testów i to wszystko. Od tej pory nie w ogóle nie jeździłem.

Podczas testów dobre wyczucie auta na śniegu przyszło bardzo szybko. Samochód był bardzo, bardzo dobry i łatwy do kierowania, to ważne. Oczywiście zajęło trochę czasu, aby się wczuć, ale ogólnie było miło.”

Gronholm nie startował w zawodach najwyższej rangi od ukończenia Rajdu Szwecji na 21 miejscu w Fordzie Focus RS WRC w 2010 roku. Początkowo był on na piątej lokacie, ale jego szanse zostały przekreślone przez  problem z elektryką na pokładzie jego prywatnego samochodu. Fin jednak zdobył najszybszy czas na swoim ulubionym oesie – Sagen. Podkreśla on jednak, że walka w ogólnej klasyfikacji rajdu jest daleka od jego obecnych planów na przyszły miesiąc.

Marcus Gronholm dla Motorsport News:

„Nie ma absolutnie żadnej szansy dla mnie. Jedną rzeczą jest pojechać na testy i przekonać się, że wciąż mogę to robić, ale kiedy wchodzimy na oesy, to nie mam takiego rytmu, jak faceci, którzy jeżdżą tymi samochodami cały czas.

Chcę się dobrze bawić. Odrzucę całe ryzyko z notatek – wiecie, że mam tam słowo „może”, w miejscach gdzie mógłbym pojechać „flat out”, ale tym razem nie będę miał tego słowa. Chcę dojechać do mety.”

Gronholm będzie miał jeszcze jeden dzień, w którym przetestuje jeszcze raz samochód w celu poszukiwaniu ostatecznych ustawień przed rajdem, który odbędzie się w dniach 14-17 lutego.



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *