F1Robert Kubica

O odejściu Kubicy z Williamsa i pracy Orlenu nad sponsoringiem w F1 na przyszły sezon

O odejściu Kubicy z Williamsa i pracy Orlenu nad sponsoringiem w F1 na przyszły sezon

Robert Kubica, pomimo niezbyt porywającego sezonu do tej pory, uznał powrót do F1 za swój największy życiowy sukces. I nie ma mu się co dziwić bo dokonał rzeczy, która dla wielu niedowiarków jak i kibiców Roberta wydawała się wręcz niemożliwa do osiągnięcia. Jednak wiara w to była od zawsze i tutaj trzeba oddać hołd Robertowi i jego kibicom którzy pomagali mu w walce o powrót. Chwilę przed konferencją prasową padła oficjalna informacja o tym, że drogi Williamsa i Roberta po sezonie 2019 rozejdą się. I myślę, że wielu z nas odetchnęło z ulgą bo ten sezon był męczarnią pomimo wcześniej wspomnianego powrotu.

Kubica do tej pory przejechał w tym sezonie 14 wyścigów i zdobył jeden punkt podczas GP Niemiec, pobijając tym samym rekord w najdłuższej przerwie w historii królowej motorsportu pomiędzy zdobyciem punktów. Natomiast w rywalizacji ze swoim kolegą zespołowym wypada blado, ponieważ przegrywa z nim wyraźnie w rywalizacji wewnątrz zespołowej. Jednak trzeba zauważyć, że Polski kierowca został rzucony na głęboką wodę bo ścigał się z mistrzem GP3 i F2 oraz wielkim talentem, jakim jest George Russell. Kierowcy Williamsa nie mają jednak łatwego zadania w tym sezonie, ponieważ dostali w swoje ręce do prowadzenia bardzo przeciętny bolid.

Orlen natomiast pomimo wielu niepowodzeń Williamsa i w związku z tym Roberta, jest zadowolony z wyników jakie spółka osiągnęła dostając się do F1. I z tego powodu chcą też inwestować dalej, ponieważ jest to dla nich opłacalny interes a Kubica to fantastyczny ambasador nie tylko na polskim rynku ale też zagranicznym. Sam PKN Orlen informuje nas, że prowadzi zaawansowane rozmowy z innymi ekipami z królowej motorsportu i być może już nie długo otrzymamy informację o kolejnym sezonie Orlenu na którymś z bolidów w formie sponsora. Najgłośniej mówi się o tym, że będzie to Racing Point i byłoby to dobre otoczenie nie tylko dla polskiej spółki, ale także dla Roberta. Zna on Lance’a Strolla (który bardzo ciepło wypowiadał się o Kubicy) i dużo łatwiej byłoby mu się zaaklimatyzować w zespole na miejscu kierowcy testowego. Jest to też sportowo dużo lepszy wybór bo Racing Point walczy w środku stawki i ma konkurencyjny bolid. Ta posada oczywiście nie kolidowałaby mu w możliwości pojechania pełnego sezonu w innej serii (np. w DTM albo WEC).

Co natomiast wybierze Robert i Orlen na kolejny sezon? Tego nie wiadomo i musimy poczekać do oficjalnych komunikatów, ale na pewno Robert nie zostanie sam i nadal będzie w Team Orlen. Czy to w roli kierowcy testowego w F1 czy etatowego w innej serii. Ważne, żeby sam Kubica odnalazł radość z tego co robi i mógł się ścigać, bo zasłużył na to.



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *