Wprowadzenie systemów hybrydowych do Rajdowych Mistrzostw Świata, może być zagrożone przez problemy z niezawodnością. Istnieje również szansa, że nowe samochody nie będą gotowe na planowany rok 2022.
Dyrektor ds.rajdów w FIA – Yves Matton, potwierdził ostatnio kolejne szczegóły procesu „elektryfikacji” WRC. Matton spodziewa się, że zespoły będą mogły zacząć testować nowe samochody na początku następnego sezonu.
Jest jeszcze za wcześnie, żeby powiedzieć jak będzie wyglądał sezon 2022. Na razie celem jest by w czerwcu podjąć decyzję w sprawie regulacji technicznych. Jedna rzecz jest pewna: będą to hybrydy, wszyscy się z tym zgadzają. Rozmawiamy teraz producentami by dobrze zrozumieć ich poglądy na przyszłość i na to jakie narzędzia marketingu mogą być wykorzystane w WRC. Wszyscy wiemy, że aby mieć udział producentów, samochody muszą być narzędziem marketingu, w innym wypadku nie miałoby to żadnego sensu.
-powiedział Matton w wywiadzie dla Motorsport News
Jednakże rośnie też frustracja w działach technicznych wśród zespołów fabrycznych – wszyscy boją się, że nowe regulaminy zostaną dostarczone za późno. Jedno ze źródeł w wywiadzie dla MN stwierdziło:
Jeśli robilibyśmy hybrydy po swojemu to bylibyśmy rok do przodu, w porównaniu z tym gdzie jesteśmy teraz. Po prostu nie mamy wystraszającej ilości szczegółów i na razie nie przygotowaliśmy jeszcze niczego.
Z tym twierdzeniem zgadza się szef inżynierów zespołu Toyoty, Tom Fowler:
Obecne terminy byłby OK, gdybyśmy byli w sytuacji takiej jak w 2016, gdy musieliśmy przygotować się na 2017. Ale teraz musimy wprowadzić kompletnie nową technologię. Będzie ciasno [z terminami]. To będzie bardzo duże wyzwanie techniczne, by wprowadzić napędy hybrydowe do rajdów. Mamy tu bardzo zróżnicowane warunki i wszyscy wiemy jak ważnym aspektem jest niezawodność. Te problemy występują przecież nawet silnikami spalinowymi, których używamy przecież od 40 lat. Tak jak mówiłem, to będzie spore wyzwanie.
Fowler dodał jeszcze:
Nie zrozumcie mnie źle, z perspektywy inżyniera to bardzo ciekawe rozwiązanie, ale w tym samym momencie musimy upewnić się, że nie zmieni to rajdów w walkę o dotarcie do mety. To nie jest interesujące. Musimy utrzymać rywalizację.
Szef inżynierów Toyoty zaprzeczył, iż doświadczenie japońskiej marki z napędami hybrydowymi miałoby pomóc zespołowi WRC:
Wygląda na to, że system w WRC będzie się mocno różnił od tego w WEC. Więc raczej nie jest możliwe byśmy już mieli coś gotowego.
Podczas gdy zespoły pracują na razie na papierze, nikt nie przeszedł do fazy projektowania. Szef inżynierów M-Sportu – Chris Williams został zapytany jakie prace na samochodem na sezon 2022 wykonał jego zespół. Williams odpowiedział:
Na razie bardzo proste prace koncepcyjne. Nie jesteśmy wystarczająco daleko, jeśli chodzi o znaczące informacje, by robić cokolwiek innego.
