AKTUALNOŚCI

Czy motorsport w Europie może być zakazany?!

Czy motorsport w Europie może być zakazany?!

Stowarzyszenie Motorsport Industry Association (MIA) ostrzega, że ​​sformułowanie nowej dyrektywy Unii Europejskiej może skutkować zakazem sportów motorowych na terenie UE. Poprawka odnosi się do dyrektywy w sprawie ubezpieczeń komunikacyjnych. Określa, że ​​cała eksploatacja pojazdu silnikowego musi być objęta ochroną ubezpieczeniową o nieograniczonym limicie odpowiedzialności cywilnej.

Powód tworzenia nowelizacji:

Nowelizacja wynika z wyroku w 2014 r., w którym pan Vnuk ze Słowenii udał się do sądu w sprawie pewnego incydentu. Cofający się ciągnik i przyczepa strąciły go z drabiny. Ciągnik poruszający przyczepą wykorzystywano jako maszynę, a nie środek transportu. Znajdował się jednak wówczas na drodze. W związku z tym toczyła się debata, czy pan Vnuk mógłby ubiegać się o odszkodowanie. W tej sprawie podniesiono kwestię ochrony zewnętrznej strony trzeciej na poziomie całej UE. Powstała dyrektywa znana jest jako „Vnuk”.

Dyrektywa określa, że wszystkie samochody, a w rzeczywistości wszystkie zmotoryzowane maszyny ruchome, powinny mieć „polisę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, ważną dla wszystkich części UE na podstawie jednej składki” i „obowiązkowe minimalne kwoty zabezpieczenia, które muszą zapewniać takie polisy ubezpieczeniowe”. W tłumaczeniu oznacza to, że niezależnie od tego, gdzie i czym jeździsz, istnieje minimalny poziom ochrony pojazdu, nawet jeśli nie porusza się po drodze publicznej.

Intencje wprowadzenia takiego prawa wydają się dobre. To oznacza, że możesz przemieszczać się między krajami UE bez obawy o swoją ochronę ubezpieczeniową. Wszelkie zdarzenia powstałe na terenie państw członkowskich Unii powinny być rozpatrywane tak, jak wewnątrz ojczystego kraju danego obywatela. Jeżeli na drodze dzieje się historia podobna do tej pana Vnuka, ubezpieczenie zawsze i wszędzie to pokryje.

Zagrożenie według MIA:

To brzmi całkiem sensownie, więc w czym problem? Stowarzyszenie Motorsport Industry nie sugeruje, że niniejsza dyrektywa ma na celu bezpośrednie uderzenie sportów motorowych. Kwestią zasadniczą jest różnica w charakterze ubezpieczeń komunikacyjnych w porównaniu z konwencjonalnymi polisami dla użytkowników dróg.

W skrócie, MIA ostrzega, że ​​obecnie nie ma żadnych polis ubezpieczeniowych w motorsporcie, które byłyby zgodne z nowymi regulacjami. To prowadzi do braku ubezpieczenia, a co za tym idzie brakiem dozwolonych wyścigów! MIA ma zamiar to powstrzymać. W jaki sposób? Prowadząc kampanię na rzecz zmian, a także zjednoczyć firmy z branży motorowej, aby wywierać presję na Komisję UE. Posłowie do Parlamentu Europejskiego i przedstawiciele rządów UE mają głosować nad zmienioną dyrektywą w grudniu tego roku.

Więcej w tej sprawie poniżej:

Wybrane dla Ciebie