WYWIADY

Tomasz Kasperczyk o przygotowaniach do sezonu 2019

Przed „KOWAX Valašská rally Valmez” na kultowym odcinku specjalnym „Kamionki”, do sezonu 2019 przygotowywał się Tomasz Kasperczyk.

Zapytaliśmy kierowcę Tiger Rally Team o testy, ale także o plany w nadchodzącym sezonie.  

– Drugi dzień testów. Jesteśmy na Kamionkach… Perfekcyjna organizacja Krystiana. Bardzo fajne zróżnicowane warunki. Wczoraj było 19 stopni, dzisiaj natomiast jest chłodniej. Śliski asfalt, ale dużo frajdy. Nowe ustawiania. Generalnie, bardzo dobrze.

Testujesz przed Rajdem Valasska, czy może przed Mistrzostwami Polski?

– To są testy przed Valasską. Skupiamy się na najbliższym nadchodzącym rajdzie, więc głownie jesteśmy tu, żeby znaleźć, wypracować sobie ustawienia na Valasskę. Postaramy się pojechać rajd jakimś fajnym tempem, ale nie napinam się na to aby do chłopaków z czołówki się podpinać, bo wiem że tam jest bardzo wysokie tempo.

– Cały czas będę jeździł Fiestą. Myślę, że to sprawdzona konstrukcja.

Czy stawiasz sobie jakiś konkretny cel na ten rajd?

– Na Valassce chciałbym głównie przetestować ustawienia, które wypracowałem dzisiaj i wczoraj. Potwierdzić, że są dobre, a także przygotować się i rozpędzić przed nadchodzącym sezonem Mistrzostw Polski.

Czy możesz zdradzić plany na dalszą cześć sezonu?

– W planie mamy wspomnianą już Valasskę, potem Rally Sprint Kopna i cały cykl Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Możliwe, że dodatkowo pojawimy się na Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza.

– Jest, ale musiałby to byś samochód klasy WRC!

fot. Bartosz Żywarski

Testy odbywają się na kultowym odcinku specjalnym. Ten podjazd na przełęcz Jugowską pewnie znasz już na pamięć, czy wobec tego potrzebujesz jeszcze pomocy pilota? 😉

– Myślę, że w Polsce nie ma żadnego kierowcy, który nie zna tego odcinka na pamięć… chyba że dopiero ten zaczynający w tym roku. Dzisiaj jeżdżę bez pilota, ponieważ na prawym fotelu zasiada mój trener Urmawa, więc na pewno jadę ten odcinek z pamięci.

– Fenomenalnie! Wielkie gratulacje dla Łukasza, bo wygrać ten rajd to wbrew pozorom nie jest taka łatwa sprawa.  Jest to arcytrudne…

Rywalizujesz Fiestą od 2014 roku, masz w planie przesiadkę do innej rajdówki?

– Nie. Cały czas będę jeździł Fiestą. Myślę, że to sprawdzona konstrukcja. Na pewno konkurencyjna na polskich trasach i myślę, że to wystarczy aby powalczyć o czołówkę w RSMP.

Przyzwyczaiłeś kibiców, że sezon rozpoczynasz od  Rajdu Azorów. W tym roku jednak postawiłeś na Valasskę. Skąd taka decyzja?

– Bardzo żałuję, że nie pojechałem Azorów. Oglądałem relacje na żywo i smutno mi się zrobiło, wiedząc że trzy lata z rzędu się tam bywało.  Super Rajd! Bardzo ciężki, ale znakomita rozgrzewka przed sezonem. Dlaczego tak? Chcieliśmy odskoczyć od tego co robiliśmy przez ostatnie trzy lata, więc postawiliśmy na nowy cykl przygotowań. W tym sezonie Valasskę i Kopną traktujemy jako przygotowanie do sezonu w RSMP.

– Jedyny cel na Mistrzostwa Polski, to jest świetna zabawa. Jak będzie świetna zabawa, to myślę, że przyjdą też dobre wyniki.

Wspomniałeś, że śledziłeś rywalizację na Rajdzie Azorów. Co sądzisz o wygranej Łukasza Habaja ?

– Fenomenalnie! Wielkie gratulacje dla Łukasza, bo wygrać ten rajd to wbrew pozorom nie jest taka łatwa sprawa.  Jest to arcytrudne… pierwszy etap w słońcu, a w deszcz i mgła. Sam byłym tam trzy razy. Wiem, jak trudny jest ten rajd. To jest wielki wyczyn Łukasza!

Czy przed Mistrzostwami Polski stawiasz sobie jakieś cele?

– Jedyny cel na Mistrzostwa Polski, to jest świetna zabawa. Jak będzie świetna zabawa, to myślę, że przyjdą też dobre wyniki.

Na która eliminację Mistrzostwa Polski czy Europy najchętniej przyjeżdżasz?

– W RSMP myślę, że jest to Rajd Śląska, który dwa razy wygrałem. W Mistrzostwa Europy Rajd Azorów. To moja ulubiona dwójka.

Wspominałeś, że Fiesta jeszcze długo będzie Ci służyć, ale hipotetycznie gdybyś miał odpowiedni budżet, czy jest aktualnie samochód na który chciałbyś zamienić swoją obecną rajdową broń?

– Jest, ale musiałby to byś samochód klasy WRC! 🙂

Wybrane dla Ciebie