Zespół Ferrari przywiózł do Francji spory pakiet poprawek. Bardziej rozwiniętą podłogę, dodano 4 dodatkowe pionowe skrzydełka i zmodyfikowano istniejące już przed tylnymi oponami.
Zespół zmodyfikował również wewnętrzną część koła, poniżej wlotu chłodzenia hamulca. Zmniejszyli liczbę elementów, ale podzielili każdy na 2 lub 3 różne mniejsze kierunki.
Postanowiono również wprowadzić poprawki przedniego skrzydła, które nie dawało wystarczającego docisku przedniej osi co jest jednym z głównych problemów SF-90.
Zapytany o wpływ poprawek na zachowanie samochodu Sebastian Vettel powiedział:
Szczerze mówiąc nie jest to poprawa na jaką liczyliśmy, przed nami sporo pracy.
Zespół przywiózł tutaj wszystkie części zgodnie z harmonogramem, musimy ciężko przepracować noc i przeanalizować wszystkie zdobyte dzisiaj dane aby móc się poprawić jutro.
Nieco więcej o całej sytuacji powiedział szef zespołu- Mattia Binotto
Przywieźliśmy tutaj elementy, które są dla nas istotne pod kątem wyboru ścieżki rozwoju.
Oczywiście przetestowaliśmy kilka części, niektóre z nich zostaną jednak zainstalowane w samochodzie przez resztę weekendu, więc nie jest to cały pakiet, który został anulowany lub nie.
Na pewno będziemy korzystać z zmodyfikowanych przewodów hamulcowych nowego przedniego skrzydła, a także innych elementów, które nie były tak widoczne.
