F1

„Nie będę słuchał tego, co mówi Lewis” – Albon w ogniu krytyki 6-krotnego mistrza świata.

„Nie będę słuchał tego, co mówi Lewis” – Albon w ogniu krytyki 6-krotnego mistrza świata.

Według serwisu planetf1.com, Helmut Marko jest zmieszany odnośnie krytycyzmu Lewisa Hamiltona w stronę Alexandra Albona po kilku nieudanych wyścigach kierowcy Red Bulla. Po zajęciu dubletu przez team Mercedesa w Belgii, Brytyjczyk w mocnych słowach uznał, że Taj ciągnie zespół na dno. 6-krotny mistrz świata dodał, że Red Bull ma naprawdę konkurencyjny bolid, jednak w przeciwieństwie do duetu Hamilton – Bottas, jeden z kierowców ewidentnie nie daje sobie rady. Jego zdaniem ten aspekt sprawia, że ludzie nie doceniają wysiłków zespołu. Kierowca Mercedesa zaznaczył, że jedyne czego chce, to wyrównana walka na początku stawki, lecz decyzje personalne ekipy z Milton Keys co oczywiste, nie należą do jego obowiązków. Na odpowiedź szarej eminencji Red Bulla nie trzeba było czekać długo. Marko wyznał, iż słowa Hamiltona nie do końca są wiarygodne, ze względu na fakt, że w 2019 roku, Brytyjczyk wielokrotnie wydzwaniał do szefostwa byków, zachęcając ich do awansowania Albona. Dodatkowo, słowa reprezentanta stajni z Brackley wydają się być co najmniej nie na miejscu, ponieważ to właśnie on dwa razy w przeciągu roku, przez niewłaściwą jazdę pozbawił młodego Taja szansy na podium. Sam Albon stara się odcinać od całej nagonki:

Nie chcę siebie usprawiedliwiać, ale sądzę, że Spa nie było złym weekendem. Wiem, że czeka mnie ciężka praca z zespołem. Nie będę słuchał tego co mówi Lewis, ale wiem, że ciężka praca w fabryce i na torze zrobi różnicę.

Alex Albon



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *