Orlen, Kubica i Racing Point? Opcja z Robertem tylko na miejscu trzeciego kierowcy

Dzisiaj bardzo dużo zaczęło się mówić o możliwości jazdy Roberta Kubicy i walki PKN Orlen o utrzymanie się w Formule 1. Wszystkie te plotki wzięły się z tego powodu, że powrótroberta.pl wstawił informację o pojawieniu się w siedzibie Orlenu przedstawilciela zespołu Racing Point, Stephena Curnow’a.

PKN Orlen pojawiając się w F1 bardzo zyskało nie tylko biznesowo ale i marketingowo, o czym nie raz zapewniał prezes Obajtek. Tym bardziej, że próbują coraz bardziej rozszerzać działalność w Europie. Natomiast Robert Kubica szuka alternatyw na przyszły sezon ponieważ szanse na bycie etatowym kierowcą w sezonie 2020 są bardzo nikłe. Pojawienie się przedstawiciela Racing Point w siedzibie Orlenu jest moim zdaniem próbą załatwienia przez Polską firmę sponsoringu na przyszły sezon w zespole prowadzonym przez Lawrence’a Strolla i widnienie na ich bolidzie. Natomiast Robert dostałby w tym zespole fotel trzeciego kierowcy, który przy ewentualnym niepowodzeniu któregoś z kierowców mógłby wskoczyć na miejsce kierowcy etatowego. Nie kolidowałoby to wtedy Robertowi w uczestniczeniu w innej serii takiej jak DTM czy WEC, bo lepsze jest jakiekolwiek ściganie niż nic. Na razie jednak są to domysły i czekamy na oficjalne doniesienia w sprawie Kubicy, który w tym momencie jest bardzo tajemniczy i nie chce ujawniać planów na przyszłość.