WRC

Hyundai stawia na Hybrydowe WRC. Czy to ma sens?

Citroën i Hyundai żądają hybryd w WRC.

Jak informuje francuski tygodnik Autohebdo – Hyundai wykazuje swoją gotowość do wprowadzenia Hybryd do WRC. Hyundai jest drugim producentem po Citroënie który stawia wyraźne ultimatum: albo hybrydy, albo przestajemy angażować się w Rajdowe Mistrzostwa Świata.

To formalizuje sytuację, która idzie w dobrym kierunku, ponieważ budżety nie są z gumy. Pozwoli to na wprowadzenie nowej regulacji, która powinna obejmować hybrydyzację. Bez tego istnieje niewielka szansa, że ​​nadal będziemy obecni w WRC Andrea Adamo

Hyundai Motorsport

Jest to bardzo ważna informacja dla Promotora WRC i FIA. W krótkim odstępie czasu dwóch  znaczących producentów w WRC poinformowało że chcą hybryd w Rajdowych Mistrzostwa Świata albo się wycofają się z cyklu. Należy więc oczekiwać kolejnych tego typu deklaracji od pozostałych producentów. Chyba powoli musimy przyzwyczajać się do nieuniknionego .

Czym zatem jest hybryda?

Samochód wyposażony w dwa silniki, spalinowy oraz elektryczny, plus akumulator służący do magazynowania energii, uzyskanej np. podczas hamowania. Obecność drugiego napędu daje szereg korzyści, jak np. podniesienie mocy, czy mniejsze zużycie paliwa. Odzyskana moc przy hamowaniu, może zostać spożytkowana przy przyspieszaniu.

Zastosowanie hybrydy to także zmniejszona emisja CO2, co niesie za sobą korzyści dla środowiska naturalnego. Wbrew pozorom napęd hybrydowy może pomóc WRC, jednostka główna będzie mogła korzystać z dodatkowej mocy silnika elektrycznego, natomiast silnik spalinowy nie będzie musiał być „żyłowany” do granic możliwości, co zwiększy jego żywotność.

Skazani na hybrydy w WRC

Należy jednak przypuszczać, że cel jaki przyświeca producentom obecnym w WRC nie wiele ma wspólnego z ochroną środowiska, wątpliwe jest też, że w grę wchodzi cięcie kosztów. Motosport to poligon doświadczalny dla samochodów, części i zastosowanych rozwiązań. Silniki hybrydowe są oferowane przez większość producentów, a ceny takiego rozwiązania spadają proporcjonalnie do popytu. Marketing jest nieubłagany. Wielkie koncerny, jak Toyota, Hyundai, czy Citroen są obecne w WRC, bo mają w tym swój interes. Wydaje się więc, że obecność hybryd na odcinkach specjalnych jest już tylko kwestią czasu. Nieoficjalnie mówi się że nastąpi to w 2022 roku.

Co dalej?

Hybryda w WRC to nie koniec świata. Możemy być spokojni o prędkość czy dźwięk na oesach (co innego na dojazdówkach gdzie kierowcy mogą korzystać tylko z napędu elektrycznego). Nie miejmy też złudzeń… na hybrydzie się skończy, na horyzoncie widać już… w pełni elektryczne WRC… Na szczęście minie jeszcze kilka, kilkanaście dobrych lat nim to nastąpi.

 



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *