F1

Pechowy powrót do F1 dla Fernando Alonso

Pechowy powrót do F1 dla Fernando Alonso

Podczas wczorajszego GP Bahrajnu do Formuły 1 powrócił dwukrotny mistrz Świata – Fernando Alonso. Niestety dla Hiszpana, wyścig zakończył się dla niego już na 32 okrążeniu, kiedy był zmuszony do wycofania swojego bolidu. Po wyścigu w sprawie wypowiedział się dyrektor wykonawczy zespołu Alpine – Marcin Budkowski. Okazało się, że powód wycofania samochodu Hiszpana jest dość nietypowy, ponieważ winowajcą okazał się być… papier do pakowania kanapek.

Marcin Budkowski

„Po jego pierwszym postoju mieliśmy mały problem, który zmusił nas do zmniejszenia osiągów naszego bolidu.

Później, po drugim postoju, papier do pakowania kanapek utknął w tylnym przewodzie hamulcowym samochodu Fernando, co doprowadziło do powstania wysokiej temperatury. To z kolei spowodowało uszkodzenie układu hamulcowego, więc musieliśmy wycofać go ze względów bezpieczeństwa. To był bardzo niefortunny pierwszy wyścig dla Fernando, biorąc pod uwagę, jak dobrze się prezentował na torze.”

Z wypowiedzi Fernando po wyścigu można jednak wyciągnąć duży optymizm. Alonso przyznał, że poczuł się bardzo dobrze gdy znów mógł stanąć na starcie. Sam wyścig również zalicza on do względnie udanych, żałuje jedynie tego, że nie mógł go ukończyć. Teraz jego myśli kierują już się w stronę GP Emilii-Romanii, które odbędzie się za trzy tygodnie na torze Imola.

Fernando Alonso

„Szkoda, że ​​nie mogliśmy dziś zobaczyć flagi w czarno-białą szachownicę, ponieważ bardzo mi się ten wyścig podobał. Miło było wrócić do ścigania, miło było znowu poczuć adrenalinę na starcie, usłyszeć hymn narodowy. Wszystkie te procedury były dziś dla mnie bardzo emocjonalne.

Sam wyścig był fajny, szczególnie na początku, mieliśmy kilka dobrych walk na torze podczas pierwszego stintu. Potem niestety musieliśmy wycofać samochód z powodu problemów z hamulcami. Z tego co wiem, to na tylnym przewodzie hamulcowym znalazły się jakieś zanieczyszczenia.

Nie możemy teraz zrobić nic innego niż zacząć kierować nasze myśli w kierunki Imoli i miejmy nadzieję, że zdobędziemy tam kilka punktów.”


Źródło wypowiedzi: https://www.racefans.net/

Więcej o F1 na Rallypl przeczytacie tutaj: KLIK!



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *