F1

Russell o swoim awansie do Q2: „To niesamowite uczucie!”

Russell o swoim awansie do Q2: „To niesamowite uczucie!”

Grand Prix Brazylii 2018. Tak daleko musimy się cofnąć, jeśli chcemy przypomnieć sobie ostatni raz, kiedy to Williams zakwalifikował się do Q2. Tę złą passę przerwał dopiero George Russell, podczas sobotnich kwalifikacji do GP Styrii na torze Red Bull Ring.

Kierowcom przyszło się mierzyć w ciężkich i zmiennych warunkach, kiedy nad austriackim torem rozpętała się prawie całodzienna ulewa. W takich momentach Ci, którzy mają gorszy sprzęt, ale całkiem spore umiejętności, przy odrobinie szczęścia mogą zyskać. Te trzy elementy zgrały się ze sobą w przypadku Russella, który dał piękny popis jazdy i zakwalifikował FW43 do Q2 z dwunastego miejsca, rozdzielając dwa bolidy Ferrari. Również druga sesja kwalifikacyjna zakończyła się dla niego na dwunastej pozycji. Skazywanej, na pierwszy rzut oka, konstrukcji ustąpić musiało Racing Point Lance’a Strolla, AlphaTauri Daniła Kvyata czy Haas Kevina Magnussena. Wieczorem zaś dowiedzieliśmy się, że przez karę nałożoną na Charles’a Leclerca Brytyjczyk wystartuje z jedenastego pola.

To niesamowite uczucie! Podczas jazdy naprawdę dawałem z siebie wszystko. Jeśli ktoś wcześniej powiedziałby, że będziemy tak blisko Q3 i Ferrari, to w życiu bym w to nie uwierzył. Świetnie się tam bawiłem i cieszę się, że mogłem uszczęśliwić chłopaków. Ten rezultat nie pokazuje oczywiście naszego realnego tempa, ale prawdziwy „booster” dla wszystkich mechaników, inżynierów, ludzi w fabryce i wszystkich, którzy ciężko pracowali na ten rezultat.

Aby uzyskać rezultat na limicie możliwości maszyny, kierowca musi być pewny tego, jak będzie się zachowywała, a z tym Williams miał w poprzednim sezonie ogromne problemy. Wygląda jednak na to, że w tym roku nastąpiła znaczna poprawa, gdyż Brytyjczyk przyznał, że ufał swojemu bolidowi.

To były podstępne warunki. Nie widziałem wielu punktów na torze, o to gdzie są inne bolidy musiałem pytać swojego inżyniera.

Dla Russella to najlepsza pozycja startowa w karierze. Wcześniej jego najwyższym wynikiem było P14, do którego przyczyniły się kary dla innych zawodników. Jutro junior Mercedesa będzie miał okazję powalczyć o swoje pierwsze punkty w karierze, ale z pewnością będzie potrzebował do tego sporo szczęścia.



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *