Niestety na malowniczych trasach Rajdu Karkonoskiego, zabraknie w tym roku Marcina Gagackiego. W wypowiedzi dla naszego serwisu kierowca z Bydgoszczy wyjaśnia powody takiej decyzji, opowiada także o planach na przyszłość
.Marcin Gagacki:
Decyzję o rezygnacji podjęliśmy w ostatnich dniach, powodów jest kilka, -pierwszy to likwidacja klasyfikacji grupy N- pisaliśmy pismo w sprawie przywrócenia tej klasyfikacji – niestety przez 3 miesiace nie doczekaliśmy sie odpowiedzi i uzasadnienia podjetej decyzji przez PZM, po dwóch rajdach i wiedzy jaka jest frekwencja w klasie 3 decyzja nie mogła byc inna ( dwa rajdy – jedynie zawodnik który zajął pierwsze miejsce otrzymał „puchar” , pozostali niestety jedynie oklaski na podium – z czym wracać do sponsora po rajdzie????? tymbardziej jak się płaci 4600 zł wpisowego – fakt chyba za mało żeby przygotowac puchary dla całego podium.
Po drugie konkurencja w generalce mocno uciekła ze sprzetem. Samochodem oraz budzetem jaki dysponujemy w tym sezonienie nie jestesmy w stanie walczyć z obecną czołówką RSMP. Są jeszcze inne powody ale te argumenty juz wystarczyły aby podjąc taka decyzję. Teraz skupiamy się wraz z moim pilotem Marcinem Bilskim nad reanimacją widowiskowej dyscypliny jaką jest FOLKRACE. Tanie sciganie , adrenalina, i jeden dzień rywalizacji – to musi przyciagnac nowych zawodników. W przerwach pomiedzy organizacją Folkrace OPONEO Cup będziemy skupiac się na przygotowaniach oraz pozyskiwaniu nowych sponsorów na sezon 2015. Licze na to ze wrócimy !!!!