Extreme E: 150 dni do startu pierwszego sezonu wyścigów elektrycznych aut off-road’owych

Seria wyścigów elektrycznych aut off-road’owych Extreme E startuje za 150 dni. Rajdy terenowe odbędą się w pięciu lokalizacjach: w Lac Rose, w Dakarze w Senegalu (etap „Oceaniczny”), w Sharaan, Al-’Ula, w Arabii Saudyjskiej (etap „Pustynny”), w dolinie Kali Gandaki w Nepalu (etap „Lodowcowy”), w Kangerlussuaq, na Grenlandii (etap „Arktyczny”) oraz w Santarém, w prowincji Pará, w Brazylii (etap „Tropikalny”). Wybór tych miejsc nie jest przypadkowy – każdy etap wyścigów ma na celu podniesienie świadomości na temat nasilania się zmian klimatycznych występujących w różnych zakątkach świata: od zanieczyszczenia oceanów i pustynnienia, przez topnienie lodowców do suszy i pożarów w lasach deszczowych.

Continental, firma technologiczna i producent opon premium, jest partnerem założycielskimi i głównym sponsorem Extreme E. Wszystkie pojazdy biorące udział w wyścigach będą wyposażone w niezawodne opony Continental o najwyższych osiągach, wyjątkowej przyczepności i doskonałych parametrach trakcyjnych, odpowiadające na wyzwania każdego etapu wyścigów.

„Podczas wyścigów opona narażona jest na znacznie większe obciążenia niż konwencjonalna opona w zwykłych warunkach. Wpływa na to kilka czynników” – mówi Nico Meier, Product Designer w Continental. „Po pierwsze, wyścigi odbywają się samochodem ODYSSEY 21. Pod względem długości, szerokości i masy jest on mniej więcej podobny do dostępnych na rynku SUV-ów, ale jego elektryczny silnik o mocy 550 KM ma trzykrotnie większy moment obrotowy niż wyścigowy bolid Formuły E Gen 2.

Po drugie, wyścigi Extreme E nie odbywają się na zwykłych torach o równej nawierzchni, tylko w środowisku naturalnym o bardzo zróżnicowanej nawierzchni, takiej jak piasek, piarg, żwir, błoto, lód i inne.
Po trzecie, uczestnicy wyścigów mają ekstremalny styl jazdy, który łączy w sobie wysokie prędkości, nagłe przyspieszania i gwałtowne hamowania, a także manewry driftowe i nawet skoki. Letnie i zimowe ogumienie do pojazdu ODYSSEY 21 zostało opracowane na bazie sprawdzonych opon Continental CrossContact™ i jest gotowe do pokonania wielu kilometrów w ramach wyścigów Extreme E w każdych warunkach – w pustyni, tropikach, lasach deszczowych, u podnóża gór himalajskich czy nawet w Arktyce” – wyjaśnia Nico Meier.

Stworzone specjalnie na potrzeby Extreme E opony Continental CrossContact™ Xtreme Winter i CrossContact™ Xtreme Summer zapewnią bezpieczeństwo zawodnikom nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach. Opony te zostały opracowane na bazie całorocznej opony turystycznej Continental CrossContact™ LX o zrównoważonych parametrach, bardzo wytrzymałej ścianie bocznej i specjalnie zaprojektowanym bieżniku, który poprawia trakcję i zapewnia stabilność niemal na każdej nawierzchni.

„Warto podkreślić, że nowoczesne pojazdy klasy średniej zazwyczaj mają masę całkowitą od 1,5 do prawie 2 ton, a coraz bardziej popularne SUV-y ważą około 3 ton – to jest masa, zbliżona do wagi dorosłego hipopotama. Chociaż cały ciężar pojazdu nie spoczywa wyłącznie na ścianie bocznej opony, jednakże jest ona w większym stopniu narażona na uszkodzenia, niż bieżnik czy stopka opony” – mówi Nico Meier, Product Designer w Continental.

Ściana boczna pełni bardzo ważną rolę w konstrukcji opony, ponieważ może ona w pewnym stopniu kompensować niskie ciśnienie wewnętrzne. Na przykład, opony z technologią SSR (Self Supporting Runflat) mają wzmocnioną ścianę boczną, dzięki czemu nawet przy całkowitej utracie ciśnienia można kontynuować jazdę z niską prędkością, aby dotrzeć do najbliższego warsztatu. Continental zaleca sprawdzać ciśnienie wewnętrzne raz w tygodniu, gdyż zbyt niskie ciśnienie w oponie niesie zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów i jest przyczyną większości wypadków spowodowanych uszkodzeniami opon.

Priorytetem Continental zarówno na drodze, jak i torze czy ekstremalnej trasie wyścigowej jest bezpieczeństwo. Opony CrossContact™ Xtreme Winter i CrossContact™ Xtreme Summer muszą się zmierzyć z największymi wyzwaniami sportu motorowego, dlatego opony te zostały zaopatrzone w technologię ContiPressureCheck™, która wyświetla na kokpicie pojazdu ODYSSEY 21 dane o temperaturze i ciśnieniu w oponach.

Extreme E przenosi profesjonalny sport motorowy w najodleglejsze zakątki Ziemi, zagrożone ze względu na zmiany klimatyczne na świecie. Celem organizatorów wyścigów jest zwiększenie świadomości zmian klimatycznych pośród kibiców motorsportu na całym świecie, a także polityków i władz lokalnych, oraz zachęcenie ich do zwiększenia wysiłków na rzecz ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5° Celsjusza.

Uczestnicy zawodów Extreme E będą korzystać z identycznego zestawu standardowego wyposażenia. Producent pojazdów wyścigowych Spark Racing Technology zaprojektuje i skonstruuje wspólną bazę z części spełniających rygorystyczne wymogi, a następnie przekaże zatwierdzone podwozie elektrycznego SUV-a każdemu zespołowi. Na tej platformie wszyscy uczestnicy będą mogli stworzyć swój popracować nad silnikiem, falownikiem oraz wybranymi elementami nadwozia, takimi jak pokrywa silnika, spojlery progowe, światła i inne.

Akumulatory do pojazdów Extreme E dostarczy firma Williams Advanced Engineering, która także była odpowiedzialna za kompletowanie akumulatorów i ogniw w pierwszych czterech sezonach serii wyścigów Formuła E. Nowe akumulatory są dostosowane do wymogów rajdów terenowych i będą generowały moc maksymalną 470 kW (odpowiednik ok. 630 KM).

Oprócz tego, każdy zespół otrzyma dwa komplety opon letnich i zimowych Continental, zoptymalizowanych pod kątem każdego możliwego aspektu osiągów i bezpieczeństwa wymaganego przez w pełni elektryczne pojazdy off-road’owe.

W lipcu 2020 roku Extreme E ogłosił, że prowadzi zaawansowane rozmowy z firmą Fisker Inc., producentem pojazdów elektrycznych i zaawansowanych rozwiązań w zakresie mobilności, na temat partnerstwa seryjnego i potencjalnego wejścia do zespołu roboczego serii wyścigów Extreme E.

„Jesteśmy podekscytowani perspektywą dołączenia Fisker Inc. do Extreme E na etapie pierwszej serii zawodów. Najbardziej ekologiczna serii wyścigowa na świecie jest doskonałą platformą do prezentacji nowego w pełni elektrycznego SUV-u Fisker Ocean oraz do przetestowania wytrzymałości tego auta w bardzo wymagających warunkach terenowych” – wyjaśnia Alejandro Agag, założyciel i prezes zarządu Extreme E.