Vettel chce kontynuować karierę w F1. Ferrari nic mu nie zaproponowało!
W maju doszło do roszad kierowców, w której okazało się, że Carlos Sainz Jr. zastąpi od 2021 roku Sebastiana Vettela w Ferrari a Daniel Ricciardo Carlosa Sainza w McLarenie. Wszystkie te wydarzenia miały miejsce po odrzuceniu przez Sebastiana Vettela rocznego kontraktu, który był dla niego niekorzystny finansowo. Okazało się, że plotka okazała się nie prawdą a Niemcowi nie zostało nic przedstawione na stole:
„To było dla mnie oczywiście niespodzianką, kiedy dostałem telefon od Mattii Binotto, kiedy powiedział mi, że nie ma dalszej intencji, aby zespół kontynuował ze mną współpracę” – powiedział Vettel.
„Nigdy nie wdawaliśmy się w dyskusje, nigdy nie było oferty na stole i dlatego nie było wątpliwości co do mojej przyszłości.”
Vettel zasugerował wtedy, że poświęci czas na ocenę swojej przyszłości, a w czwartek podkreślił, że chce kontynuować rywalizację w Formule 1.
„Oczywiście chcę się upewnić, że podejmę właściwą decyzję dla siebie i mojej przyszłości. Myślę, że mam bardzo konkurencyjny charakter, wiele osiągnąłem w tym sporcie, jestem zmotywowany i chętny do osiągnięcia więcej. Aby to zrobić, potrzebuję odpowiedniego zespołu i odpowiednich ludzi wokół mnie, dlatego właśnie tego szukam w tej chwili. Jeśli właściwa okazja się pojawi, to moja przyszłość jest jasna. Natomiast jeśli tak się nie stanie, prawdopodobnie będę musiał poszukać czegoś innego”.
Poruszony został również temat ewentualnych wakacji od F1 na rok 2021 i potem ponownego powrotu Niemca do zespołu. Czterokrotny mistrz świata odpowiedział bardzo ostrożnie:
„Jestem przekonany, że jeśli jesteś gotów powiedzieć „zamknij drzwi”, to powinieneś być przygotowany na zamknięcie tych drzwi, a nie na zamknięcie i oczekiwanie, że otworzą się ponownie. Musisz być świadomy decyzji, którą podejmujesz w tym czasie, i dlatego też nie chcę nic deklarować. Kolejne tygodnie i miesiące zapewne przyniosą więcej przejrzystości co do mojej przyszłości”.
