Szef M-Sportu w rozmowie z Motorsport News ogłosił że jego zespół rozpoczął pracę nad elektrycznym samochodem rajdowym. Samochód ma być gotowy na pierwsze testy przed końcem tego roku.
Rajdówka jest przygotowywana na rynek krajowy lecz Wilson uważa że ta technologia zostanie wykorzystana w przyszłych samochodach WRC.
Nie przedstawię żadnych szczegółów technicznych, nie mogę, ponieważ współpracujemy z innymi firmami, które podzielają tę wizję . Jeśli jednak będziemy w stanie to kontynuować i poczynimy postępy, mam nadzieję, że w tym roku samochód będzie już jeździł. To będzie coś w karoserii R5, ale to nie będzie gotowe auto. – mówi Malcolm Wilson.
Celem stworzenia takiego samochodu są jednoodniowe rajdy w krajowych Mistrzostwach.
Brytyjczyk uważa też że to nie jest najbliższa przyszłość rajdów WRC.
To nie jest najbliższa przyszłość mistrzostw świata. Nie zapominajmy, że przed nami jeszcze przynajmniej trzy lata tych fantastycznych przepisów i nic nie powinno zagrozić tej stabilności. Jednak patrząc dalej, musimy mieć na uwadze potencjalne rozwiązania elektryczne i to jeden z powodów, dla którego nad tym pracujemy – stwierdził szef M-Sportu
