PRASOWERAJDY

DIL3R Rally Team dzielnie przemierza kolejne kilometry

DIL3R Rally Team dzielnie przemierza kolejne kilometry

Chłopaki z DIL3R Rally Team wrócili do akcji rodem z filmowej promocji medialnej. Gdyż swój powrót po szutrowej przerwie ogłosili genialnym plakatem. Prezentującym się niczym zapowiedź fascynującego widowiska. Dla nadal nowego kierowcy niedziela na pewno była niezapomniana. Uwierzcie, że czasem rezultatami nie trzeba się sugerować kiedy mówimy o tym, że były emocje. Marek i Piotrek wsiedli do fabrycznego auta z górnej półki i od razu wybrali na cel najtrudniejsze rajdy. Za to należy się ogromny szacunek. Raz, że za odwagę, a dwa za wysiłek jaki wkładają, aby pozwolić sobie na liczne starty.

Ale przejdźmy do ich występu w Ecumaster Rally. Jednym z najważniejszych elementów w tym sporcie jest rozwój. I to pokazali. Z pętli na pętlę poprawiali wyniki. Urywali sekundy, gonili rywali, zbierali doświadczenie. A o to właśnie chodzi w pierwszym sezonie startów na wysokim poziomie. Mogą być z siebie dumni i nikt nie może zarzucić, że może być inaczej. Wykonali zadanie, zebrali ważne punkty, dotarli do mety. Wystarczyło być na tym rajdzie albo obejrzeć kilka nagrań, które już krążą po sieci, żeby stwierdzić, że takie trasy są dla prawdziwych kozaków. A dotarcie do mety bez szwanku to ogromny sukces.

Co Marek i Piotrek powiedzieli po mecie ostatniego odcinka? Oczywiście wypowiedzieli się w rzetelnym stylu. To się właśnie ceni w obecnych realiach rajdowych. Żadnego koloryzowania, żadnego przesadnego chwalenia jakiś drobnostek, nie ukrywanie błędów. Stanęli na wysokości zadania i dostarczyli fanom fachowe odpowiedzi.

,,Kończymy trzecią rundę Tarmac Masters w pozytywnych nastrojach. Idąc klasykiem „czego sobie życzysz w nadchodzącym..” rajdzie? Przede wszystkim takiej pewności w aucie od pierwszych metrów, jaką mieliśmy dziś podczas ostatniego odcinka specjalnego. Uczymy się czucia fury, podejmowania decyzji na bieżąco i reagowania z ustawieniami. Mamy nadzieję, że to co teraz bywa zagadką z czasem będzie czymś naturalnym. Przerwy pomiędzy rajdami wykorzystujemy na doskonalenie swoich umiejętności. Jesteśmy na początku drogi i konsekwentnie zbierając doświadczenie krok po kroku dążymy do własnych celów. Dzięki, że jesteście z nami, widzimy się już za dwa tygodnie podczas Rajdu Małopolskiego!”

Gdy chce się być szybką załogą od czegoś trzeba zacząć. DIL3R Rally Team prezentuje to doskonale jak iść odpowiednią drogą w robieniu progresu. Warto zwrócić uwagę na takich zawodników, bo być może obserwujemy przyszłych mocnych pretendentów do wysokich pozycji. Profesjonalnie w każdym calu i przede wszystkim z głową prowadzą karierę w rajdach.

Świetnie było widzieć po prawie dwóch miesiącach pauzy tych dobrze rokujących zawodników, będących mieszanką świeżej energii z doświadczeniem. Oklejenie Forda Fiesty Rally4 też prezentuje się wyróżniająco. Powodzenia w dalszej części sezonu!



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *