F1GP Australii

Sześciu kierowców w walce o Pole Position na Albert Park! – kwalifikacje przed F1 GP Australii 2023

Sześciu kierowców w walce o Pole Position na Albert Park! – kwalifikacje przed F1 GP Australii 2023

Weekend w Australii nie jest najprzyjemniejszym okresem dla kibiców z Europy. Poranne godziny nie zachęcają do śledzenia swoich idoli w walce o najwyższe laury, ale tor Albert Park swoim urokiem potrafi nieraz przyciągnąć fanów nawet o trzeciej w nocy przed telewizory, tym bardziej, jeżeli jeżdżą po nim bolidy F1. Treningi przed kwalifikacjami były dosyć chaotyczne co mogło nam zwiastować ciekawe kwalifikacje, podczas których… miał nadejść deszcz! Zapraszamy na podsumowanie kwalifikacji przed GP Australli.

Q1 – Ciemne chmury nad torem, czerwona flaga i zasmucony Piastri

Pierwsza sesja kwalifikacyjna zaczęła się na suchym torze, ale wokół toru zbierały się ciemne chmury przez co od samego początku na torze było bardzo tłoczno ze względu na obawę przed nagłymi opadami.

Najlepiej na pierwszych okrążeniach prezentował się Hulkenberg, który objął prowadzenie w tabeli kierowców przed wyjazdem czołówki. Pierwszym, który popełnił błąd był Logan Sargeant, który na wyjściu z przedostatniego zakrętu stracił tył samochodu i obrócił się. Chwilę później jednak na torze pojawiła się czerwona flaga wywołana przez… Sergio Pereza! Kierowca Red Bull Racing popełnił błąd na dohamowaniu do zakrętu numer 3 i utknął w żwirze. Miał dokładnie ten sam kłopot z bolidem, który występował w jego bolidzie podczas trzeciego treningu. To zły prognostyk dla niego, ponieważ wystartuje z ostatniej pozycji, a jest w grze o tytuł z Maxem Verstappenem… Nie może pozwolić sobie więcej na takie błędy.

Po wznowieniu sesji bez czasu okrążenia była jeszcze cała czołówka, z Verstappenem i Alonso na czele, więc zaczęło się robić gorąco. Verstappen jednak błyskawicznie pojawił się na czele tabeli, więc mógł spokojnie spoglądać co się za nim dzieje z tyłu stawki. Za plecami holendra było dosyć ciekawie, ponieważ bezpośrednio za nim był Albon, Sainz i Hulkenberg!

Pod koniec Q1 w walce o wyjście mieliśmy zespoły McLarena, Alfy Romeo i AlphaTauri. Najlepiej z tych trzech zespołów zaprezentowali się kierowcy zespołu AlphaTauri, którzy w pełnym składzie zdołali awansować do Q2, chociaż rzutem na taśmę, bo zajęli P14 i P15. Olbrzymiego pecha miał Oscar Piastri, czyli jedyny Australijczyk w stawce, który na swoim domowym torze nie zdołał wyjść z pierwszej sesji kwalifikacyjnej i do jutrzejszego wyścigu wystartuje z szesnastej pozycji.

Odpadli: P16 Piastri, P17 Zhou, P18 Sargeant, P19 Bottas, P20 Perez (bez czasu okrążenia)

Q2 – Albon z fenomenalnym okrążeniem

Druga sesja czasówki wydawała się być wyjątkowo interesująca, bo wielu kierowców dzięki bardzo bliskim różnicom miało dużą szansę na awans do Q3 tym bardziej, że np. Alex Albon zakończył pierwszą sesję na P8 w teoretycznie najwolniejszym bolidzie w stawce co pokazuje nam, jak bardzo ciekawe wyniki mogliśmy oglądać na torze Albert Park.

W czołówce raczej nie mieliśmy zaskoczenia. Chwilę po rozpoczęciu sesji na czele stawki pojawił się Verstappen przed Alonso i Leclerciem. Bardzo dobrze wyglądał też Nico Hulkenberg, który po pierwszym przejeździe plasował się na piątym miejscu i wyglądał na bardzo pewnego siebie. Yuki Tsunoda również pokazał się z dobrej strony, bo po pierwszym przejeździe zameldował się na dziewiątej pozycji co dawało nadzieję zespołowi AlphaTauri, po nieudanym początku sezonu, na awans do Q3.

Ostatecznie jednak nadzieje zakończyły się w momencie, w którym Japończyk zakończył swoje ostatnie okrążenie na 12 pozycji. Świetne okrążenie pojechał Alex Albon, który zdobył P10 i zdołał awansować do Q3, eliminując takich kierowców jak Ocon (o 0.007s!) czy Norris. W czołówce obyło się bez większych zmian, Verstappen był najszybszy a Hulkenberg zdołał utrzymać swoje wysokie piąte miejsce.

Odpadli: P11 Ocon, P12 Tsunoda, P13 Norris, P14 Magnussen, P15 De Vries

Q3 – Sześciu kierowców w walce o Pole Position!

Pomimo tego, że jeden z największych faworytów do zdobycia pole position odpadł już w Q1 (Perez – przyp. red.) to walka w Q3 nie wydawała się spisana na straty. Co prawda Max Verstappen był najszybszy do tej pory w każdej sesji, ale różnica nie była duża, a Leclerc, Alonso czy Hamilton są świetnymi kierowcami, potrafiącymi czasami wycisnąć 105% możliwości swoich bolidów w sobotę.

Pierwsze przejazdy były potwierdzeniem tego, o czym mówiliśmy powyżej. Po pierwszych przejazdach na prowizorycznym pole position pojawił się Max Vertappen i to po poprawce, bo jego pierwsze okrążenie było poniżej oczekiwań. Za nim było niesamowicie ciekawie. Na drugiej pozycji plasował się Hamilton przed Alonso, Russellem i Sainzem. Pierwsza piątka mieściła się w 0.150s różnicy co zapowiadało kapitalną walkę na podczas ostatniego przejazdu.

Max Verstappen ostatecznie nie pozostawił rywalom złudzeń i pojechał świetne ostatnie okrążenie, zachowując swoje Pole Position. Zaraz za plecami Holendra zameldowali się, o dziwo, kierowcy Mercedesa. Russell po raz kolejny pokonał swojego kolegę zespołowego. Alonso zdobył dopiero czwarte miejsce, a Carlos Sainz piąte. Leclerc tym razem nie popisał się i zakończył kwalifikacje na bardzo odległej 7 pozycji. Warto zaznaczyć, że pomimo świetnego czasu Verstappena kierowcą dnia dla nas został Albon, który wystartuje w niedzielnym wyścigu z ósmej pozycji w samochodzie Williamsa, kiedy jego kolega zespołowy będzie startował dopiero z osiemnastej pozycji!

Wyniki kwalifikacji



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *