Rajd ŚwidnickiRAJDYRSMP

Parys i Drahan zadowoleni z 47. Rajdu Świdnickiego-Krause

Tegoroczny, 47 Rajd Świdnicki KRAUZE, nie zawiódł kierowców i kibiców, zapewniając wszystkie swoje walory rajdu z szybkimi, bardzo trudnymi technicznie i wymagającymi ze względu na swoją konfigurację odcinkami specjalnymi. W stawce doświadczonych kierowców prowadzących samochody klasy Open, zadebiutowała załoga Piotr Parys i Paweł Drahan w samochodzie Ford Fiesta Proto, zajmując drugie miejsce w swojej klasie.

Piotr Parys:

Jesteśmy z Pawłem bardzo zadowoleni, wykonaliśmy razem dobrą robotę, osiągnęliśmy postawione sobie cele na ten rajd. Czyli auto całe, my cali, pierwszy rajd w życiu przejechany w miarę fajnym tempem, dobry rezultat. Czego więcej można sobie życzyć.
Przez cały rajd nie patrzyłem na wynik, skupiałem się na wykonywaniu swojej roboty. Zbieram doświadczenie, cały czas się uczę, coraz lepiej idzie mi słuchanie opisu, co jest bardzo ważne w rajdach. Tak jak powiedziałem przed rajdem, nie jechałem tutaj po wynik. Co nie znaczy że się z niego nie cieszę. Ale o wynikach i ich poprawianiu będę myślał w przyszłym sezonie. Samochód sprawował się znakomicie. Wiesław i Mariusz Stec perfekcyjnie przygotowali samochód, nie mieliśmy najmniejszych z nim problemów. No i jesteśmy pozytywnie nastawieni na następną eliminację, czyli moim domowym Rajdzie Nadwiślańskim. Będę już po egzaminach maturalnych, będę więc miał już wolną głowę i myślał tylko o dobrym przygotowaniu do startu.

Paweł Drahan:

Jechało się nam bardzo szybko. Pierwszy start Piotrka jako zawodnika w prawdziwym rajdzie i dobry wynik. Jest się z czego cieszyć! Trasy rajdu bardzo wymagające, moim zdaniem jedne z najtrudniejszych w eliminacja MP, na których utrzymywaliśmy niezłe tempo. Jestem zadowolony z pracy, którą wykonał Piotr przed tym startem, mając zaprzątniętą głowę zbliżającymi się egzaminami maturalnymi . Wiadomo, że jeszcze bardzo dużo przed nami nauki i testów. Sezon pokaże w jakim jesteśmy miejscu i ile pracy nas czeka.



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *