Kwalifikacje GP Hiszpanii 2018
Lewis Hamilton popisał się bezbłędną jazdą w dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej i zdobył Pole Position przed jutrzejszym wyścigiem! Była to szalona sesja pełna emocji i ciekawych zagrań strategicznych. Jeśli jesteście ciekawi, jak przebiegała, to zapraszamy do zapoznania się z pełnym podsumowaniem, które tradycyjnie przygotowaliśmy 😉
Q1
Pierwsza część kwalifikacji rozpoczęła się o 15:00. Tradycyjnie dla Q1 na torze panował spory tłok. Ciekawą nowością było to, że w jednym czasie w stawce były wykorzystywane wszystkie 3 mieszanki opon. Rzadko spotykana sytuacja 😉 Czołówka szybko zanotowała czasy pozwalające na spokojny awans do Q2 i później starała się już tylko o poprawę, testując przy okazji supermiękkie opony. Środek stawki walczył o pewne wejście do drugiego segmentu kwalifikacji.Na 5 minut przed końcem, dobrego czasu wciąż nie zanotował Hulkenberg. Wygląda na to, że Niemiec miał problemy z samochodem. Brendon Hartley nie wyjechał w ogóle na tor po tym, jak zniszczył samochód w 3 treningu. Na Q1 swój udział w sobotniej sesji zakończyli obaj kierowcy Williamsa, Marcus Ericsson, Nico Hulkenberg i Brendon Hartley. Kierowca Toro Rosso oczywiście tego udziału nawet nie wziął. Lance Stroll w końcówce rozbił jeszcze swój bolid w 3 sektorze.
Q2
W Q2 większość stawki zdecydowała się na wykorzystanie opon miękkich. Na 5 minut przed końcem sesji w kolejności ustawiły się duety Ferrari, Mercedesa, Red Bulla i Haasa. Alonso i Sainz dopełnili dziesiątkę. Porządkowi kiepsko spisali się w kwestii sprzątania nawierzchni po wypadku Strolla, na co zwrócił uwagę m.in. Lewis Hamilton.Dostaliśmy też dokładne informacje odnośnie kłopotów w bolidzie Nico Hulkenberga. Renault twierdzi, że problem dotyczy ciśnienia paliwa. Także awaria w aucie Niemca pozwoliła Sainzowi pokonać swojego kolegę zespołowego pierwszy raz w tym roku. 😉 Vandoorne, Gasly, Ocon, Leclerc i Perez to piątka kierowców, którzy pożegnali się z kwalifikacjami po Q2. Część zawodników wyjechała jeszcze na oponach supermiękkich, ale nie poprawiali czasów celowo, aby wystartować jutro do wyścigu z żółtym ogumieniem. Z czołowej 10 tylko Fernando Alonso jutro ruszy z pól startowych na oponach supermiękkich.
W przerwie między Q2, a Q3 porządkowi dość niemrawo, ale wzięli się za sprzątanie ostatniej sekcji toru, w której Lance Stroll wyrzucił sporo żwiru na asfalt, za sprawą swojego wypadku.
Q3
Do walki w Q3 kierowcy od razu wyjechali na świeżych supermiękkich oponach. Nikt nie mógł sobie już pozwolić na inne zagrywki. Warto zaznaczyć, że dwóch Hiszpanów dostało się do finałowej odsłony kwalifikacji. Całkiem dobry weekend dla miejscowych kibiców. 😉 W pierwszych przejazdach swoją siłę pokazał Lewis Hamilton, który wyprzedził duet Red Bulla o mniej więcej 0,3 sekundy. Bottas był 4, Vettel 5, a Kimiego Raikkonena wyprzedził nawet Fernando Alonso! Carlos Sainz zepsuł pierwsze pomiarowe kółko, a Kevin Magnussen całkowicie odpuścił swój przejazd. W ostatnim fragmencie sesji część kierowców spróbowała miękkich opon, które okazały się nieco wolniejsze. Pierwszy rząd zajmą więc jutro kierowcy Mercedesa, 6 raz z rzędu na torze pod Barceloną! Hamilton pokonał Bottasa o 4 setne sekundy! Różnica między Verstappenem, a Ricciardo wyniosła za to 2 tysięczne! Jutro szykuje się emocjonujący wyścig, chociaż ten obiekt nie sprzyja wyprzedzaniu.
