F1GP Australii

Verstappen „killerem” marzeń tifosich – Kwalifikacje do GP Australii

Verstappen „killerem” marzeń tifosich – Kwalifikacje do GP Australii

Czerwone bolidy z Maranello miały być wyraźnym zagrożeniem dla Red Bulla w ten weekend. Sobota pokazała jednak, że póki co pozycja obecnego mistrza jest niezagrożona. Max Verstappen z trzecim Pole Position z rzędu w tym sezonie. W pierwszej linii do startu ustawi się z nim Carlos Sainz, zaś za nimi Sergio Perez.

Q1

Williams będzie dziś polegać tylko na jednym kierowcy, w postaci Alexa Albona. W drugiej sesji treningowej rozbił swojego Williamsa FW46, toteż James Vowles podjął bardzo trudną decyzję o oddaniu mu samochodu Logana Sargeanta. Amerykanin mógł już do końca weekendu jedynie oglądać poczynania swojego zespołowego kolegi.

Po pierwszych przejazdach oba bolidy Ferrari wspięły się na pierwsze dwa miejsca. Max Verstappen narzekał na zbyt dużą podsterowność swojego samochodu. W pierwszej ósemce znajdowały się również pary Red Bulla, McLarena i Haasa. Bardzo słaby przejazd George’a Russella oraz przyzwoity Lewisa Hamiltona, biorąc pod uwagę jego ogromną stratę w FP3 do pierwszego Charlesa Leclerca, w postaci 1.3 sekundy.

Nadeszła druga kolejka czasów. Wszyscy zaczęli korzystać z nabierającej przyczepności nitki toru Albert Park, lecz chyba nikt się nie spodziewał Fernando Alonso na pierwszej pozycji, z czasem poniżej 1:17. Niedługo Hiszpan mógł się jednak nacieszyć prowadzeniem, gdyż zarówno Carlos Sainz, jak i Charles Leclerc okazali się szybsi od dwukrotnego mistrza świata. Alex Albon znalazł się na pozycji zagrożonej eliminacją.

Na trzy i pół minuty do końca Taj poprawił się aż na szóstą lokatę. Verstappen, mimo rekordu w pierwszym sektorze, nie zdołał przebić Sainza na prowadzeniu. Daniel Ricciardo awansował na dziesiąte miejsce, lecz przekroczył granice toru i szybko wrócił do strefy eliminacji. Dzięki temu do Q2 awansował Kevin Magnussen. Esteban Ocon stanął na głowie, aby doprowadzić swoje Alpine do pierwszego Top 15 w tym sezonie. Podobny rezultat osiągnął jeden z ulubieńców Australijczyków – Valtteri Bottas.

Razem z Ricciardo odpadają: Hulkenberg, Gasly, Zhou.

Zobacz wyniki z sesji kwalifikacyjnej Grand Prix Australii 

Q2

Max Verstappen zaczął wracać do swojej wielkiej formy. Po pierwszym przejeździe okazał się lepszy od drugiego Sainza o prawie 0.3 sekundy. Niedługo potem drugą lokatę okupił Oscar Piastri, przebijając Hiszpana o 0.07 sekundy.

Na pięć minut do końca pierwsza trójka prezentowała się następująco: prowadził Sainz, za nim Verstappen, a pierwszą trójkę zamykał Leclerc. Na pozycji zagrożonej spadkiem znalazł się Fernando Alonso. Lewis Hamilton wciąż walczył i próbował zrozumieć swój bolid, jednak to dawało mu ledwie dziewiątą lokatę. Następnie poprawili się Lance Stroll oraz Yuki Tsunoda, a siedmiokrotny mistrz świata odpadł z rywalizacji o Pole Position. To zdecydowanie nie wpłynie pozytywnie na morale Hamiltona w Mercedesie. Niewiele lepiej poradził sobie jego zespołowy kolega, który ledwie zmieścił się w Top 10.

Razem z nim do pierwszej dziesiątki nie dostali się Albon, Bottas, Magnussen i Ocon.

Zobacz wyniki z sesji kwalifikacyjnej Grand Prix Australii 

Q3

Jako pierwsi zarejestrowali swoje czasy kierowcy Ferrari. Niedługo potem Max Verstappen pokonał okrążenie toru w Melbourne najszybciej. Za kierowcami z Maranello ustawił się Sergio Perez, w trzecim rzędzie reprezentanci McLarena. W zakręcie nr 10 wypadł na żwir Fernando Alonso. Na szczęście nie uszkodził swojego bolidu.

Czas odmierzał minutę do końca, zatem odbyły się ostatnie przejazdy przed jutrzejszym wyścigiem. Max Verstappen poprawił swój czas, podobnie jak Sainz i dystans między nimi pozostał ten sam. Charles Leclerc wycofał się z przejazdu kwalifikacyjnego, zatem pozostał na piątej lokacie. Na trzecim miejscu usadowił się Sergio Perez, za nim Lando Norris, który nigdy nie został pokonany przez żadnego kolegę zespołowego w Albert Park. Fernando Alonso nie zdołał powtórzyć swojego wyczynu z poprzedniej sesji i zamknął pierwszą dziesiątkę.

Po takim przebiegu kwalifikacji fani mogą się już spodziewać, co się może jutro wydarzyć, jednak Formuła 1 przez całą swoją ponad siedemdziesięcioletnią historię udowodniła, że jest niezwykle nieprzewidywalnym sportem. Trzeba pochwalić Carlosa Sainza, który po operacji wycięcia wyrostka robaczkowego miał niewiele czasu, by wrócić do formy i potrenować przed weekendem w Melbourne. Teraz wydaje się być jednym z tych, którzy mogą zaszkodzić Verstappenowi w wyścigu.

Wyniki kwalifikacji Grand Prix Australii 2024

oz. Nr Kierowca Samochód Q1 Q2 Q3 Okr.
1 1 Max Verstappen RED BULL RACING HONDA RBPT 1:16.819 1:16.387 1:15.915 21
2 55 Carlos Sainz FERRARI 1:16.731 1:16.189 1:16.185 18
3 11 Sergio Perez RED BULL RACING HONDA RBPT 1:16.805 1:16.631 1:16.274 22
4 4 Lando Norris MCLAREN MERCEDES 1:17.430 1:16.750 1:16.315 19
5 16 Charles Leclerc FERRARI 1:16.984 1:16.304 1:16.435 20
6 81 Oscar Piastri MCLAREN MERCEDES 1:17.369 1:16.601 1:16.572 18
7 63 George Russell MERCEDES 1:17.062 1:16.901 1:16.724 23
8 22 Yuki Tsunoda RB HONDA RBPT 1:17.356 1:16.791 1:16.788 18
9 18 Lance Stroll ASTON MARTIN ARAMCO MERCEDES 1:17.376 1:16.780 1:17.072 23
10 14 Fernando Alonso ASTON MARTIN ARAMCO MERCEDES 1:16.991 1:16.710 1:17.552 21

Zobacz wyniki z całego całego weekendu Grand Prix Australii 


Więcej o Formule 1 na Rallypl.com

Oficjalna strona F1 



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *