Czym jest Project Endurance – jedyny w Polsce projekt wyścigów długodystansowych

Mógłbym przedstawić Project Endurance jako kolejną ligę na polskiej scenie simracingu – ale to nieprawda. Mógłbym napisać, że ścigamy się, co tydzień, jest super zabawa, są nagrody, a do kompletu powinniśmy się ścigać na F1 od EA – ale to nieprawda. PE to przede wszystkim ambitny, wciąż rozwijający się projekt, jedyny taki w Polsce. Cały sztab ludzi poświęca swój wolny czas na to przedsięwzięcie, a efekty widać nie tylko na transmisji z wyścigu.

O co chodzi w Project Endurance?

Przechodząc do rzeczy – wyścigi organizowane są na grze Assetto Corsa, co mniej więcej 2-3 tygodnie. Obecnie trwa już drugi sezon rozgrywek i jesteśmy już na jego półmetku. Kalendarz tej edycji składa się z 6 wyścigów na dystansie od 6 do nawet 24 godzin. Jak sama nazwa projektu wskazuje, jest to rywalizacja długodystansowa. Aktualnie ścigają się trzy różne klasy – Hypercar, LMP2 oraz GTE. Do pierwszej z nich administracja wysyłała bezpośrednie zaproszenia, do dwóch pozostałych można było swobodnie się zapisywać. Obecnie miejsca są jedynie na liście rezerwowych.

Przejdźmy do samego formatu weekendu wyścigowego. Kwalifikacje odbywają się w soboty o godzinie 21 i podzielone są na dwie części. Najpierw na tor wyjeżdżają auta klasy GTE, które mają 30 minut na ustanowienie jak najlepszego czasu, a następnie w drugiej 25-minutowej odsłonie kwalifikują się obie klasy prototypów. Za zdobycie Pole Position w każdej z klas przyznawane są dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej. Wyścigi odbywają się w niedziele, a sam start poprzedzają dwa okrążenia formujące za samochodem bezpieczeństwa.

W grze jak w rzeczywistości

Sama rywalizacja wygląda bardzo podobnie jak w rzeczywistości. Dyrektor wyścigu cały czas nadzoruje przebieg wyścigu i wydaje odpowiednie komunikaty. Sędziowie w miarę możliwości na bieżąco oceniają zgłaszane incydenty. Rywalizację można chwilowo ostudzić ogłaszając Full Course Yellow, czyli żółtą flagę na całym torze, kiedy to obowiązuje zakaz wyprzedzania. W przypadku większych wypadków wyjechać może samochód bezpieczeństwa. Możliwe jest też zatrzymanie wyścigu poprzez czerwoną flagę. Zespoły zobligowane są również do odbycia tzw. long-stopa, czyli 4-minutowego zatrzymania się na swoim stanowisku postojowym, podczas którego można zmienić zawodnika. Ich ilość zależy od długości wyścigu.

Załogi mogą składać się od dwóch do czterech osób. Długość stintu każdego kierowcy nie jest regulowana, więc zdarzały się przypadki, gdzie zawodnik sam przejeżdżał cały dystans z racji braku kolegi/ów z zespołu. W zależności od zajętego miejsca na mecie załogom przyznaje się punkty. Wszystkie trzy klasy mają swoje własne klasyfikacje generalne. Nie jest prowadzona klasyfikacja konstruktorów. Każde kwalifikacje oraz wyścig relacjonowane są na żywo na YouTube przez zespół kilku komentatorów. Dodatkowo po zakończeniu niedzielnej rywalizacji przeprowadzana jest konferencja prasowa z czołową trójką każdej klasy.

Najbliższy wyścig w ramach drugiego sezonu Project Endurance odbędzie się w dniach 5-6 listopada. Będzie to rywalizacja na dystansie 6 godzin na torze Watkins Glen w ramach czwartej z sześciu zaplanowanych rund.

Patronem medialnym cyklu Project Endurance jest portal Rallypl