Kto był największym bohaterem Rajdu Węgier 2020?

ERC Rajd Węgier 2020 przyniósł nam kilka nieoczekiwanych rozstrzygnięć. Rajdowe Mistrzostwa Europy kolejny raz pokazały, że prezentują naprawdę wysoki poziom. Przez wszystkie odcinki specjalne oglądaliśmy rewelacyjną walkę. Na starcie ustawiło się wielu znakomitych kierowców. Co najbardziej zapadnie nam w pamięć z tej imprezy? Z pewnością kuriozalna kara za spóźnienie na PKC dla Lukyanuka. Odrodzenie Andreasa Mikkelsena także warto odnotować. Wygrany miejski oes Miko Marczyka nad Norwegiem? Heroiczna walka Olivera Solberga o podium po dwóch kapciach? Każdy zapamięta Rajd Węgier za coś innego. Kto był największym bohaterem, a kto wręcz przeciwnie? Zapraszam!

Miko Marczyk – Rajd Węgier 2020

Kierowca ORLEN Teamu zaczął rewelacyjnie, od pokonania Mikkelsena na superoesie. Niestety, później Marczyka dopadł pechowy kapeć w początkowej fazie rywalizacji. Miko dojechał do mety na 15 miejscu w klasyfikacji generalnej oraz siódmym w ERC1 Junior.

„Odcinki specjalne były bardzo trudne i zdradliwe. Próbowałem nadrabiać straty, ale w niektórych miejscach trochę za bardzo cisnąłem. Później zacząłem jechać spokojniej, aby dojechać do mety. To nie był dla nas idealny weekend. Przebita opona to istotny czynnik, przez który nie mogliśmy walczyć o dobre miejsca w ERC1 Junior. Oczywiście, nie mam wielkiego doświadczenia na fragmentach szutrowych. Ale robiliśmy dobrą robotę na odcinkach z czystym asfaltem, przede wszystkim na dwóch superoesach. Mam nadzieję, że wykorzystam te doświadczenia w przyszłości.” – powiedział Miko Marczyk.

Oliver Solberg

Solberg był liderem klasyfikacji ERC1 Junior od Rajdu Rzymu. Jednak w Rajdzie Węgier nie udało mu się utrzymać tej pozycji. Nowym liderem został Gregoire Munster po tym, jak Oliver nie był w stanie wrócić na drugą lokatę po doświadczeniu dwóch kapci. Dla Olivera był to pierwszy start Skodą Fabią Rally2 Evo.

„Jechałem tak, jak zwykle. Przejechałem trzy bardzo złe zakręty na ostatniej próbie. Zablokowałem się na redukcji biegu. Jechałem zbyt zachowawczo. Llarena wziął dwie opony na mokrą nawierzchnię. Może to był właściwy ruch. Po takiej ilości pecha muszę być zadowolony ze swoich osiągów. Odkuliśmy się w bardzo dobry sposób. Jest, jak jest. Prędkość była w ten weekend całkiem niezła. To nowy samochód i uczę się bardzo dużo, więc jestem zadowolony.”

Gregoire Munster

Pilotowany przez Louisa Loukę 21-latek wygrał drugą rundę FIA ERC1 Junior z rzędu. Jednocześnie uzyskując jak dotąd najlepszy wynik w klasyfikacji generalnej, za zwycięzcą – Andreasem Mikkelsenem. Obecnie Gregoire ma jeden punkt przewagi w klasyfikacji ERC1 Junior nad Oliverem Solbergiem.

„Jestem naprawdę zadowolony z naszego weekendu, to był naprawdę trudny rajd. Pierwszego dnia cisnęliśmy i pokazaliśmy świetne tempo. Drugiego dnia musieliśmy zarządzać przewagą. Rankiem wystartowaliśmy trochę zbyt ostrożnie, nie chciałem ryzykować i poradziliśmy sobie trochę lepiej w drugiej pętli, kiedy pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie jechać szybko, nie popełniając żadnych błędów.”

„W poprzednim roku jeździliśmy Oplem ADAM’em, ale w tym roku mamy R5 na cały sezon i po każdym rajdzie idzie coraz lepiej. Jesteśmy naprawdę zadowoleni z postępu, z samochodu i pewności, jaką budujemy. Zespół wykonał fantastyczną robotę i za każdym razem jest trochę łatwiej utrzymać tempo.”

Alexey Lukyanuk – Rajd Węgier 2020

Lukyanuk mocno walczył o zwycięstwo. Był zaledwie 5,1 sekundy za ostatecznym zwycięzcą po pięciu sobotnich oesach. Ale kiedy omyłkowo przyjechał na PKC pięć minut za wcześnie przed szóstym odcinkiem specjalnym, jego nadzieje na trzecie zwycięstwo w ERC w 2020 roku legły w gruzach. Pięć minut kary zostało nałożone na całkowity czas kierowcy Saintéloc Junior Team. Pomimo znalezienia się na odległym P18, Lukyanuk nie poddał się i cisnął na maksa, aby wygrać drugi etap. Jego końcowa strata do Mikkelsena wyniosła 4 minuty 53,5 sekundy. Przypomnijmy tylko, że kara nałożona na Rosjanina to 5 minut. Pozostaje tylko pytanie – co by było gdyby…

„Wygraliśmy ostatni dzień, więc misja udana. Zarządzanie ryzykiem to coś, czego oczywiście trzeba się nauczyć. Rozumiemy, że możliwe jest bycie szybszym. W każdym razie, staraliśmy się skupić na prędkości i regularności, gdzie odczucia są dobre.”