Walimska Zimówka dla Pawarskiego

Rally Trophy, to jeden z pierwszym cykli, które rozpoczynają amatorski sezon rajdowy w Polsce. Tradycyjnie pierwszą eliminacją, jaką organizatorzy przygotowali zawodnikom była Walimska Zimówka. W tym roku impreza niestety zimowa tylko z nazwy, chociaż były pewne przebłyski aury z białym puchem w roli głównej.

Rywalizacja na „Zimówce” rozpoczęła się w piątek, rozgrywanym po zmroku dwukilometrowym prologiem, w koło jeziora i tamy w Zagórzu Śląskim. Na tej próbie najszybszy okazał się Bartosz Pawarski w Mitsubishi Lancerze, przed Mariuszem Żurawkiem, a trzeci czas uzyskał Bartolini.  Jak się okazało ta trójka nadała ton dalszej rywalizacji w rajdzie.  Problemy na tym oesie mieli mi.n  Adrian Gadowski w Renault Magane, który w spektakularny sposób wypad z trasy oraz Radosław Zarębski. Kierowca białego Citroena Saxo obił mocno swoją rajdówkę o barierę energochłonną i w przeciwieństwie do Gadowskiego nie pojawił się na starcie drugiego etapu.

Na sobotnią część rywalizacji składowało się sześć odcinków specjalnych o łącznej długości 19,5 km. Pierwsza próba to podjazd z Walimia na Przełącz Walimską, druga przebiegała po trasie piątkowego prologu, jednak oes został wydłużony i „puszczony” w przeciwnym kierunku.

W Walimiu zawodników przywitały, zmienne warunki atmosferyczno-drogowe; padający deszcz z czasem w górnej części odcinka przekształcił się w intensywne opady śniegu, co zapowiadało duże emocje dla zawodników oraz dla zgromadzonych przy trasie kibiców.

Na pierwszym przejeździe Walimia najlepiej poradził sobie ubiegłoroczny mistrz cyklu – Mariusz Żurawek. Na kolejnych próbach kierowca białego Lancera jakby odpuścił, by ponownie zaatakować dwóch ostatnich odcnkach specjalnych rajdu, jednak było za późno aby zagrozić pozycji lidera. Walimską Zimówkę na swoje konto zapisał Bartosz Pawarski, który pewnie prowadził stawce od pierwszego oesu i pomimo że wygrał w sobotę tylko jeden oes, starł się kontrolować sytuację, jednocześnie nie ryzykując zbyt dużo. Decydująca dla losów rajdów była czwartą próba, wygrana przez Pawarskiego z dużą przewagą na konkurencją i słabą postawą Żurawka.

Pudło rajdu uzupełnił Bartolinii w Subaru Imprezie. Zajączkowski w Renault Clio zameldował się tuż za nim, a do pierwszej piątki awansował Łukasz Bryk.

Rallypl.com z ramach naszego fanpage na facebooku przeprowadziło VIDEO relację LIVE z czterech z siedmiu odcinków specjalnych Walimskiej Zimówki 2020. Dziękujemy, że byliście z nami.

Kolejną rundą w ramach cyklu Rally Trophy będzie rozgrywana w dniach 21-22 marca „Walimska Wiosna”. Jak pokazały poprzednie edycje tego rajdu, czasami na „Wiośnie” jest więcej śniegu, niż na „Zimie” i tego się trzymajmy.

Wyniki – generalka:

1. Bartosz Pawarski / Michał Strychalski – Mitsubishi Lancer Evo IX 2.
2. Mariusz Żurawek / Paulina Badziak-Żurawek- Mitsubishi Lancer Evo VI
3. Bartolini / Konrad Dwoiczko – Subaru Impreza
4. Karol Zajączkowski / Kamila Zajączkowska – Renault Clio
5. Łukasz Bryk / Grobelny – Honda Civic
6. Jarosław Niedźwiecki / Mirosław Jakubowski – BMW E36