F1HISTORIA

Lotus 78 – pierwszy bolid z efektem przypowierzchniowym

Lotus 78 – pierwszy bolid z efektem przypowierzchniowym

Formuła 1 i FIA chcą wprowadzić w 2021 roku tzw. efekt przypowierzchniowy, który znacząco zmieni przepływ aerodynamiczny bolidu a co za tym idzie będzie dużo mniejszy efekt brudnego powietrza za bolidami który zostanie zredukowany z utraty 50% docisku jadąc za bolidem do tylko 5 albo 10%. Dzięki temu zabiegowi, wyścigi powinny stać się dużo bardziej emocjonujące, a opony będą miały mniejsze zużywanie.

Jak działa efekt przypowierzchniowy?

W skrócie, gdy strumień powietrza wpada mniejszym otworem z przodu bolidu a wypada większym z tyłu (tzw. kanał Venturiego), wytwarza się podciśnienie. Jeśli wylot powietrza jest odpowiednio skierowany ku powierzchni toru, pojawia się efekt przyssania bolidu do nawierzchni.

Formula 1 Management

Wymysł Colina Chapmana i Petera Wrighta

Wróćmy jednak do początków efektu przypowierzchniowego w F1. Pierwszym, który wpadł na ten pomysł był Colin Chapman, ówczesny inżynier i projektant Lotusa a także założyciel koncernu wraz z innym inżynierem Peterem Wrightem. Ewolucja tego efektu powstała przez przypadek. Peter Wright był w Imperial College w Londynie, testując ideę umieszczenia grzejników wodnych na krawędzi sidepoda. Próbując ulepszyć nieudanego Lotusa 77, Wright używał tunelu aerodynamicznego z toczącą się drogą, co było nowością w tamtym czasie. Instrumentacja zaczęła jednak pokazywać pewne niepowtarzalne wyniki. Bliższe badanie wykazało, że sidepody na modelu uginają się, a kiedy zbliżyły się do podłogi tunelu aerodynamicznego, siła docisku wzrosła. To wskazywało na dwie rzeczy: że sidepody zaczęły wytwarzać docisk, i że miało to coś wspólnego z luką między ich krawędziami a ziemią. Okazało się, że ta nowinka stała się przełomem technologicznym i ogromnie zwiększyła przyczepność bolidu. Była to na tyle duża zmiana, że Lotus nawiązał walkę z zespołami fabrycznymi i tylko awaryjność bolidu oraz prędkość na prostych nie pozwoliła im wygrać tytułu. Oba bolidy musiały się wycofywać z wyścigu aż 15 razy w sezonie 1977, a i tak pomimo przeciwności losu zespół zajął drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Następca Lotusa 78

Okazało się, że w następnym roku udało się brytyjskiej ekipie poradzić z niezawodnością i dzięki bolidowi Lotus 79 udało im się zdobyć tytuł wśród konstruktorów i tytuł najlepszego kierowcy dla Mario Andrettiego. Pierwsze pięć wyścigów Andretti i Peterson przejechali w bolidzie z 1977 roku, ponieważ Lotus 79 okazał się być zbyt toporny i trzeba go było dopracować. Jednak później w nowszym bolidzie był jeszcze lepiej wykorzystywany efekt przypowierzchniowy oraz do łask wróciły silniki Forda Cosworth DFV V12, które sprawiły, że bolidy Lotusa były dużo szybsze niż w poprzednim sezonie. Niestety, zwycięstwo to zostało okupione przez śmierć drugiego kierowcy Lotusa, Ronniego Petersona. Podczas GP Włoch, szwedzki kierowca stracił panowanie nad samochodem i wsunął się pod jedną z barier okalających tor. W ciężkim stanie trafił do szpitala ale tego samego dnia zmarł na skutek zatoru mózgowego. Taki był tragiczny koniec zwycięskiego sezonu Lotusa.

 



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także
Close